"FT" ocenia spotkanie Kaczyńskiego i Orbana. "Europa nie potrzebuje kontrrewolucji"

"FT" ocenia spotkanie Kaczyńskiego i Orbana. "Europa nie potrzebuje kontrrewolucji"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński i Wiktor Orban podczas debaty w Krynicy
Jarosław Kaczyński i Wiktor Orban podczas debaty w Krynicy Źródło:X / @pisorgpl
„Financial Times” pisze na temat spotkania Viktora Orbana i Jarosława Kaczyńskiego w Krynicy. Dziennik podkreślił, że "Europa nie potrzebuje kontrrewolucji", którą proponuje premier Węgier i prezes Prawa i Sprawiedliwości.

„Financial Times” podkreśla, że Jarosław Kaczyński i Viktor Orban krytykowali dzisiejszą Europę m.in. za kryzys imigracyjny, który prowadzi do „eliminacji tożsamości historycznej”. Brytyjski dziennik dodaje, że zobowiązali się oni do stworzenia innej wizji Unii Europejskiej. W artykule stwierdzono również, że Kaczyński i Orban uczą się wzajemnie od siebie. „FT” twierdzi, iż po Brexicie jest potrzebna debata na temat przyszłości UE. Przestrzega jednak, że Orban i Kaczyński mogą wykorzystać moment słabości „Wspólnoty”, aby przeforsować własne, bardziej konserwatywne poglądy. Dziennik zauważa, że pozostali partnerzy z Grupy Wyszehradzkiej - Czechy i Słowacja z dystansem traktują radykalne oświadczenia, które wychodzą w Warszawy i Budapesztu. 

„Bycie częścią świata zachodniego wymaga odpowiedzialnego zachowania. Kaczyński i Orban przekonują, że ich celem nie jest spalenie UE. Chcą ją uratować. Powinni wystrzegać się jednak podważania wartości, które pomogły kilkunastu nowym członkom UE przejść pomyślnie transformację z komunizmu i utrzymać pokój w Europie przez 70 lat" - podkreśla na koniec „FT”. 

Jedna część debaty Kaczyńskiego i Orbana w Krynicy dotyczyła kryzysu w Europie, zwłaszcza sytuacji po Brexicie. Orban wskazywał na to, że obecnie "nie jest nowoczesne" być Polakiem, Czechem czy Węgrem. – W zamian za przestarzałe tożsamości pojawia się nowa, europejska tożsamość. Brytyjczycy powiedzieli "nie", chcieli pozostać Brytyjczykami – komentował premier Węgier. Orban dodał, że to właśnie wyjście Wielkiej Brytanii z UE może być dobrym momentem, który umożliwia przeprowadzenia "kontrrewolucji kulturalnej" w UE. Podkreślił też, że wydarzenia z Wysp potwierdzają rolę jaką odgrywa tożsamość narodowa i religijna.

– Europa jest bogata bogactwem i zróżnicowaniem europejskich kultur. Żeby dokonała się kontrrewolucja, wymagane są zmiany wewnątrz Unii Europejskiej – mówił Jarosław Kaczyński, wskazując, że w Brexit nie jest żadnym "ekscesem", a raczej "europejskim symptomem".

Viktor Orban Człowiekiem Roku 2015. "Regularnie wstrząsa życiem publicznym"

W laudacji na cześć Człowieka Roku 2015 Igor Janke, prezes Instytutu Wolności przypomniał, że podczas pogrzebu Imre Nagy'ego młodzieżowy aktywista Viktor Orban wygłosił przemówienie które wstrząsnęło Węgrami. Mówił wówczas o konieczności natychmiastowego wycofania wojsk sowieckich z terytorium Węgier. – Przez następne 26 lat regularnie wstrząsał życiem publicznym Węgier – dodał. Janke przytoczył także relacje prasy europejskiej, które donosiły, że kraj rządzony z Budapesztu będzie kolejnym po Grecji bankrutem w Unii Europejskiej. Wbrew tym ostrzeżeniom, Węgry są na ścieżce wzrostu gospodarczego, choć reformy wdrażane przez rządy Viktora Orbana wydawały się być szokującymi.

Źródło: "Financial Times", Wprost.pl