Pitera nie wykonała wyroków sądu. Schetyna: Przekazałem sygnał absolutny

Pitera nie wykonała wyroków sądu. Schetyna: Przekazałem sygnał absolutny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Pitera
Julia Pitera Źródło: Newspix.pl / FOTOMAT
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna odniósł się do niewykonania przez eurodeputowaną Julię Piterę wyroków sądu. Polityk skomentował również zapowiedzi PO dotyczące złożenia wniosku o wotum nieufności dla minister edukacji Anny Zalewskiej.

Europosłanka PO Julia Pitera przyznała na antenie radia RMF FM, że nadal nie wykonała wyroków sądu sprzed 5 oraz 4 lat. Na pytanie, czy przeprosiła Mariusza Kamińskiego z PiS i wpłaciła 15 tys. na fundację "Pamiętamy", co w 2011 roku nakazał jej zrobić sąd, odpowiedziała: "Chyba nie. Liczę na to, że będę ułaskawiona". Julia Pitera przyznała, że „nie wykonała również innego wyroku sądu, prawomocnego od 2012 roku”. Chodzi o przeprosiny dla Prawa i Sprawiedliwości za nazwanie warszawskiego radnego podejrzewanego o pedofilię członkiem PiS. – Na szczęście nie obrażałam sądu i nie domagałam się tego, co pan poseł Jaki. Nie krzyczałam, że mają mi zdjąć immunitet – stwierdziła eurodeputowana. 

„Jeżeli ktoś ma dawać dobry przykład, to właśnie parlamentarzyści”

Grzegorz Schetyna zapytany o to, co zrobił w sprawie niewykonania wyroków przez posłankę PO stwierdził, że „przekazał sygnał absolutny, że oczekuje, żeby ta sprawa została załatwiona”. – Rozmawialiśmy. To rzeczywiście jest kwestia, która – jestem przekonany – będzie bardzo szybko zamknięta dodając, że „jeżeli ktoś ma dawać dobry przykład, to właśnie parlamentarzyści”. Lider Platformy Obywatelskiej podkreślił, że„ liczy na to iż w przyszłym tygodniu będzie sprawa zamknięta i zakończona”. – Tak jak powiedziałem, do eurodeputowanych, w ogóle do parlamentarzystów należy to, żeby pokazać, że zachowujemy się tak jak trzeba – zaznaczył przewodniczący partii.

Co z wnioskiem o wotum nieufności dla minister edukacji?

Lider PO skomentował również doniesienia dotyczące złożenia przez Platformę Obywatelską wniosku o wotum nieufności dla minister edukacji Anny Zalewskiej.  – W piątek 16 sierpnia szefowa resortu edukacji ma przedstawić tezy i założenia projektu ustawy likwidującej gimnazjum. Wtedy, po konsultacji z samorządami oraz ze środowiskami nauczycielskimi oraz  z rodzicami będziemy formułować taki wniosek – tłumaczył Schetyna. Przewodniczący PO dodał, że „kwestia złożenia wniosku o wotum nieufności zależy od tego, co pojawi się w projekcie zaproponowanym przez rząd”. – Nie można być opozycją dla samej opozycji. Trzeba się odnieść do konkretnego zapisu ustawy. Wiemy, że te zapowiedzi są niebezpieczne i groźne dla systemu edukacji. Dlatego mówimy: jesteśmy gotowi, czekamy na założenia, odniesiemy się błyskawicznie do nich – wyjaśnił polityk.

„Nie wierzę w takie eksperymenty”

Zapytany o pomysł likwidacji testu szóstoklasistów, zamiast którego byłyby przeprowadzane sprawdziany w 10 proc. losowo wybranych szkół, Schetyna powiedział, że nie wierzy w takie eksperymenty. – Nie wierzę w losowe wybieranie szkół – stwierdził przewodniczący. Pomysł wprowadzenia kontroli poziomu nauczania w losowo wybranych szkołach pojawił się w programie PO z 2015 roku. – Uważam, że w takiej sytuacji, jaką mamy dzisiaj to nie jest problem losowego szukania szkół, tylko walki o ochronę gimnazjum i o to, żeby nie likwidować wieluset szkół, nie dopuścić do zwolnienia 45 tysięcy ludzi, także nauczycieli – podsumował Schetyna.


Źródło: RMF FM