MON interweniuje ws. Mazguły. Misiewicz zapowiada zawiadomienie do prokuratury

MON interweniuje ws. Mazguły. Misiewicz zapowiada zawiadomienie do prokuratury

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bartłomiej Misiewicz
Bartłomiej Misiewicz Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Bartłomiej Misiewicz na Twitterze zapowiedział złożenie przez MON zawiadomienia ws. płk. rezerwy Adama Mazguły. O wojskowym stało się głośno w związku z jego wypowiedzią na temat stanu wojennego, w której stwierdził, że "w całym tym zdarzeniu dochowano jakiejś kultury". Jego podpis znalazł się pod apelem KOD wzywającym do demonstracji 13 grudnia, a sam Mazguła jest członkiem Komitetu Obrony Demokracji.

– No nie powiem, oczywiście , ale generalnie rzecz biorąc, . Ja przeżyłem już stan wojenny, byłem już dorosłym oficerem i nie pamiętam, żeby po ulicach działy się jakieś dziwne rzeczy, jakieś szczególne prześladowania i tak dalej – mówił Adam Mazguła podczas protestu pod Sejmem. Byli funkcjonariusze służb PRL demonstrowali przed kilkoma dniami przeciwko zmianom proponowanym w ustawie dezubekizacyjnej.

„Pokojowo oddał władzę”

– Pamiętam, że zarówno generał Jaruzelski, jak i cała jego ekipa, w sposób dobrowolny, w sposób pokojowy, mało tego, na skutek oddolnych jakichś takich mocy, które były na nich wywierane, oddał władzę w sposób pokojowy. Proszę mi pokazać w innych krajach, gdzie w ten sposób pokojowy została przejęta władza. To znowu jest dowód na to, że  – kontynuował były wojskowy, ubrany w mundur.

Poszło o mundur

Nie umknęło to uwadze Bartłomieja Misiewicza, który na Twitterze poinformował, że założenie przez Mazgułę wojskowego stroju było nieuprawnione. "Pan A. Mazguła nie może publicznie występować w mundurze WP. Ministerstwo Obrony wystąpi z zawiadomieniem do prokuratury ws. pochwalania przestępstwa – stanu wojennego"– poinformował były rzecznik MON.

Czytaj też:
Podpisał się pod apelem KOD i wywołał skandal słowami o stanie wojennym. „Były jakieś ścieżki zdrowia, ale...”

Źródło: WPROST.pl / Twitter/Misiewicz