Pobił syna deską i wyniósł jego ciało na drogę. Chciał w ten sposób upozorować wypadek

Pobił syna deską i wyniósł jego ciało na drogę. Chciał w ten sposób upozorować wypadek

Policja
PolicjaŹródło:Fotolia / bzyxx
Rodzinny dramat w miejscowości Wojkowice koło Będzina. W wigilijną noc mężczyzna pobił swojego 34-letniego syna deską, a następnie wyniósł jego ciało na drogę. W ten sposób chciał upozorować wypadek.

Do zdarzenia doszło w wigilijną noc w jednym z mieszkań przy ulicy Harcerskiej w Wojkowicach koło Będzina. 59-letni mężczyzna ciężko pobił swojego 34-letniego syna deską. Kilkadziesiąt minut później wyniósł jego ciało na ulicę, chcąc upozorować wypadek. Mężczyznę znalazło trzech przejeżdżających ulicą Harcerską mieszkańców Wojkowic. Ponieważ 34-latek był w bardzo ciężkim stanie, o całej sprawie zostali poinformowani funkcjonariusze policji z Będzina oraz pogotowie. Ratownicy medyczni udzielili pobitemu mężczyźnie pomocy, jednak mimo długiej reanimacji ofiara zmarła nad ranem.

Z danych policji wynika, że 59-letni ojciec, który pobił swojego syna miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Został zatrzymany przez policję. Jak tylko wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany. Funkcjonariusze zabezpieczyli także deskę, której użył do pobicia 34-latka. Śledztwo w sprawie wyjaśnienia okoliczności zdarzenia będzie prowadzić prokuratura. Wydano również decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok ofiary. Po jej wynikach śledczy podejmą decyzję w sprawie ewentualnego postawienia zarzutów 59-latkowi.

Źródło: RMF 24