Kontrowersyjne pełnomocnictwa. Prezes Julia Przyłębska bezprawnie przekazała swoje kompetencje?

Kontrowersyjne pełnomocnictwa. Prezes Julia Przyłębska bezprawnie przekazała swoje kompetencje?

Julia Przyłębska
Julia Przyłębska Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
„Gazeta Wyborcza” dotarła do dwóch pełnomocnictw, które podpisała pełniąca obowiązki Trybunału Konstytucyjnego sędzia Julia Przyłębska.

Według „Gazety Wyborczej” Przyłębska miała wydać pełnomocnictwa bez podstawy prawnej. „Upoważniam sędziego TK Mariusza Muszyńskiego do zastępowania mnie w realizacji uprawnień sędziego TK pełniącego obowiązki prezesa TK i prezesa TK” – brzmi treść pełnomocnictwa, które podpisała Julia Przyłębska.

„Brak możliwości przekazania kompetencji”

„Wyborcza” podkreśla, że Przyłębska, podpisując „pełnomocnictwo”, powołała się na art. 18 ust. 1 „wprowadzającej” ustawy o trybie działania TK i o statusie sędziów TK. Nie mówi on jednak o możliwości przekazania kompetencji komukolwiek.

Tego samego dnia Przyłębska napisała drugie pełnomocnictwo dla Muszyńskiego, do zastępowania jej w roli prezesa. Według „Wyborczej”, tym razem powołała się na art. 12 ust. 3 ustawy o trybie działania TK, który mówi: „W szczególnych sytuacjach Prezes Trybunału może upoważnić innego sędziego Trybunału do wykonywania niektórych kompetencji” prezesa. Nie wyjaśniła jednak, o jaką „szczególną sytuację” mogło chodzić w tej sytuacji.

Czytaj też:
Julia Przyłębska nowym prezesem Trybunału Konstytucyjnego

Źródło: Gazeta Wyborcza