Marcinkiewicz-Rokita: zgoda w 99 proc.

Marcinkiewicz-Rokita: zgoda w 99 proc.

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Rokita (PO) potwierdził, że rozmawiał z Kazimierzem Marcinkiewiczem (PiS), ale zapewnił, że nie myśli o założeniu z b. premierem partii politycznej.
"Zgadzaliśmy się w 99 proc. i co do opisu obecnej sytuacji politycznej, jej najbliższego rozwoju, a nawet działań jakie trzeba podjąć w przyszłości" - napisał w piątek w swoim blogu Marcinkiewicz o spotkaniu z Rokitą.

"Zapewniam, że z moich rozmów z Marcinkiewiczem nie wynika żaden fakt natury publicznej" - powiedział Rokita. "Bardzo cenię i lubię pana Marcinkiewicza, to patriota i bardzo sympatyczny człowiek" - dodał polityk PO.

Rokita zapewnił, że nie myśli o założeniu z b. premierem partii politycznej. "Od rozmów świat się nie zmienia. Nie myślę o założeniu partii politycznej. Platforma Obywatelska jest moim ideowym wyborem" - podkreślił.

Marcinkiewicz napisał w blogu, że porzucił politykę. "Coraz bardziej wiem dlaczego i czuję się z tym dobrze" - napisał b. premier. Zdaniem Rokity nie jest to przesądzone. "Myślę, że Marcinkiewicz nie podjął ostatecznej decyzji o odejściu z polityki" - powiedział Rokita.

Według niego, b. premier jest świadom swego politycznego potencjału i myśli o tym, aby może wrócić do polityki. Pytany przy jakiej okoliczność, Rokita odpowiedział, że np. gdy przywódcy PiS uznają, że Marcinkiewicz jest potrzebny do odbudowania pozycji partii.

Rokita dodał, że "w 99 proc." ma poglądy takie jak Marcinkiewicz. "Pan Marcinkiewicz, tak jak i ja, jest konserwatywnym liberałem" - podkreślił polityk PO. Jak dodał, obaj uważają, iż przed Polską stoją dwa wyzwania: pierwsze to naprawa jakości życia publicznego, tak aby "powstała przyzwoita, kompetentna i uczciwa władza", a drugie to "pchnięcie polskiej gospodarki na tory nowoczesności", tak aby nie przegrać wyścigu w globalnej konkurencji.

Problemem jest to, że PiS i PO "sklinczowały się we wzajemnym sporze" - uważa Rokita. Jego zdaniem, obie partie powinny bardziej zacząć stawiać na współpracę.

Pytany jak ocenia piątkowe spotkanie premiera Jarosława Kaczyńskiego z szefem PO Donaldem Tuskiem, Rokita odparł, że to zawsze jest dobry znak, gdy liderzy koalicji i opozycji ze sobą rozmawiają. Chciałbym, aby nie był to jednorazowy fakt - dodał.

Na pytanie o swoją sytuację w PO Rokita odpowiedział: "Tusk ze Schetyną radykalnie odsunęli mnie i niesprawiedliwie przejechali się publicznie po mnie. Kierownictwo Platformy ma problem z tolerowaniem ludzi, którzy mają polityczną samodzielność" - powiedział Rokita. Dodał, że obecnie jest "szarym członkiem PO" i wykonuje jak najlepiej swoje zadania.

Zdaniem Rokity, w PO najbardziej potrzebna jest debata o programie. "Sytuacja, gdy Platforma ma poglądy inne niż PiS, nie jest dobra na dłuższą metę" - uważa Rokita. "Chcę ożywić debatę programową w PO" - zadeklarował. Podkreślił, że w tym roku PO czeka kongres programowy. "Mam nadzieję, że kongres pozwoli wyjaśnić to, jak Platforma widzi siebie w Polsce. Przeciętny Polak musi wiedzieć czego chce PO" - powiedział Rokita.

Podsumowując spotkanie z Marcinkiewiczem Rokita podkreślił, że "rozmowa miała charakter przyjacielsko-prywatny". Myślę, że w przyszłości będziemy jeszcze mieć takie rozmowy - dodał.

ab, pap