Melak o katastrofie smoleńskiej. „Trzy osoby mogły przeżyć”

Melak o katastrofie smoleńskiej. „Trzy osoby mogły przeżyć”

Andrzej Melak
Andrzej Melak Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI
Poseł PiS Andrzej Melak w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” wypowiedział się na temat działań komisji badającej sprawę katastrofy smoleńskiej. Polityk dopuszcza teorię, że trzy osoby mogły przeżyć katastrofę samolotu.

– A jest pan pewien, że trzy osoby nie przeżyły katastrofy smoleńskiej, bo ja nie?! Słyszałem reporterów, którzy byli na miejscu zdarzenia, i mówili, że trzy osoby przeżyły. Polski wywiad powinien to zbadać – odpowiedział Andrzej Melak, zapytany o hipotezę Antoniego Macierewicza o ocalałych członkach załogi rozbitego tupolewa. Poseł zaznaczył że nie można wykluczyć teorii, według której uczestnicy lotu byli dobijani przez Rosjan na miejscu katastrofy. Melak stanowczo odrzucił teorię, że zdarzenie było nieszczęśliwym wypadkiem. Jako błąd strony polskiej ocenił wykluczenie teorii o zamachu i obarczenie winą pilotów.

Poseł PiS stwierdził, że w sprawie katastrofy należy wyciągnąć konsekwencje wobec polityków PO: Donalda Tuska, Radosława Sikorskiego, Tomasza Arabskiego, Bogdana Klicha oraz Ewy Kopacz. Według niego powinni odpowiadać za przekazanie śledztwa Rosji i pozwolenie na zatrzymanie przez nią wraku i zniszczenie dowodów. – Tuska dosięgnie ramię sprawiedliwości. Działania polityków PO doprowadziły do śmierci 96 osób – powiedział polityk.

Na pytanie dziennikarza czy podkomisja smoleńska, w której pracują ludzie nie zajmujący się badaniami nad katastrofami lotniczymi, jest wiarygodna, Melak stwierdził, że „pracują w niej fachowcy”. Zaznaczył, że w śledztwie nie ma presji czasu i nie jest wiadomym czy do wiosny uda się opracować kompleksowy raport dotyczący okoliczności tragicznego lotu.

Andrzej Melak stanowczo sprzeciwił się również zapowiadanemu przez Rafała Trzaskowskiego referendum w sprawie postawienia pomników smoleńskich. – Wydeptaliśmy sobie te pomniki setkami tysięcy kilometrów podczas rocznic, miesięcznic, a wcześniej gromadząc się przed Pałacem Prezydenckim. To było faktyczne referendum narodu! – powiedział reprezentant PiS-u

Źródło: rp.pl