W województwach wschodnich miejscami burze (do 20 mm opadu i porywy wiatru do 80 km/h). Temperatura maksymalna wyniesie od 16 st. C na Podkarpaciu do 23 na Nizinie Szczecińskiej. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zmieniających się. Ciśnienie będzie się wahać, w południe wyniesie 992 hPa. W piątek i sobotę nastąpi poprawa pogody, w większości kraju będzie słonecznie, jedynie na Suwalszczyźnie mogą wystąpić burze.
Synoptycy ostrzegają, że tylko przez cztery dni – od środy do soboty – spaść może norma miesięczna opadów. Opadami zagrożone są głównie tereny Podkarpacia, Małopolski, Lubelszczyzny i Kielecczyzny. Spadnie tam nawet 80-100 litrów deszczu na metr kwadratowy.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia dla województwa małopolskiego i podkarpackiego. Suma opadów może tam wynieść od 35-55 litrów na metr kwadratowy. W Małopolsce w środę mogą wystąpić też burze z porywami wiatru do 75 kilometrów na godzinę. Z kolei na Podkarpaciu spaść może grad.
IMGW wydał pierwszy stopień ostrzeżeń dla województw: świętokrzyskiego, mazowieckiego, śląskiego, opolskiego, łódzkiego, lubelskiego i wielkopolskiego. Spodziewane są tam opady deszczu o umiarkowanym natężeniu, które gdzieniegdzie przerodzą się też w burze.