Z oświadczenia majątkowego Mariusza Kamińskiego wynika, że na swoim koncie ma oszczędności w wysokości 20 tys. zł. Jako minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zainkasował w 2017 roku 235,5 tys. zł. Z tytułu sprawowania mandatu posła zarobił 29 tys. zł. Większymi oszczędnościami może pochwalić się jego zastępca, Maciej Wąsik.
Dochody szefów CBA i ABW
Wąsik posiada oszczędności w wysokości 68 tys. zł. Dzięki pracy w KPRM zarobił około 145 tys. zł. Zastępca koordynatora służb specjalnych posiada m.in. dom o powierzchni 80 m2 oraz działkę budowlaną liczącą 945 m2.
Pokaźnym majątkiem może pochwalić się Ernest Bejda. Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego zarobił w ubiegłym roku 305 tys. zł. Wprawdzie dysponuje tylko 10 tys. zł oszczędności w gotówce oraz 72 tys. zł w papierach wartościowych, ale w ramach współwłasności małżeńskiej posiada mieszkanie o wartości 900 tys. zł. Co ciekawe, jeden z jego zastępców Bogdan Sakowicz, w ubiegłym roku zarobił więcej niż Bejda. Zainkasował on bowiem około 330 tys. zł.
Piotr Pogonowski, który stoi na czele Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zarobił w 2017 roku 450 tys. zł. Część dochodów pochodzi z działalności dydaktycznej i naukowej. Szef ABW ma 230-metrowy dom w ramach współwłasności małżeńskiej oraz 55-metrowe mieszkanie.
Jedynym szefem służb specjalnych, który nie podzielił się swoim oświadczeniem majątkowym jest szef Agencji Wywiadu Piotr Krawczyk.
Czytaj też:
Dworczyk, Suski, Anders. Co ujawnili w oświadczeniach majątkowych pracownicy KPRM?