Kolejne polskie miasto z językiem ukraińskim w biletomatach. „To chyba żart”

Kolejne polskie miasto z językiem ukraińskim w biletomatach. „To chyba żart”

Tramwaj
Tramwaj Źródło:Fotolia / Kaspars Grinvalds
Już od kilku dni Ukraińcy, którzy mieszkają w Łodzi mogą korzystać z biletomatów MPK w swoim narodowym języku. Decyzja ta wywołała jednak oburzenie części internautów.

Łódź, po Wrocławiu, Poznaniu i Lublinie, to kolejne miasto, w którym z biletomatów można korzystać w języku ukraińskim. „Cztery kultury znowu razem! W biletomatach pojawiła się kolejna opcja językowa” – poinformowano na  18 grudnia 2018 roku. Do wpisu dodano zdjęcie ekranu biletomatu, na którym wyświetlone zostały komunikaty w języku naszych wschodnich sąsiadów.

facebook

Jak podaje Wirtualna Polska, rzeczniczka prasowa łódzkiego MPK Agnieszka Magnuszewska tłumaczyła, że zdecydowano się na taki krok, ponieważ z usług firmy korzysta wielu klientów posługujących się językiem ukraińskim. Dotychczas biletomatów można było używać w języku polskim, angielskim i niemieckim.

Wprowadzenie udogodnienia dla Ukraińców podzieliło internautów. Niektórzy ocenili tę decyzję jako pozytywną. „Super pomysł. Więcej języków dodać. Niech uczą się od nas, że można być dla innych narodów ponad – ideowymi i historycznymi podziałami”, „I to się nazywa mieć klasę. Jestem dumny z Łodzi” – pisali internauci. „To też komuś przeszkadza, że ludzie, którzy przyjechali do nas do pracy mogą zakupić bilety w swoim języku? No naprawdę, straszne”, „Brawo Łódź” – dodawali kolejni. Inni jednak nie zgadzali się z tą decyzją. Swoje niezadowolenie wyrażali w komentarzach: „To chyba żart”, „A to Ukraińcy kupują bilety?”. „Nie zgadzam się na język ukraiński w komunikacji, dopóki Polacy nie będą w równy i przyjazny sposób traktowani w »nacjonalistycznej« Ukrainie”, „A gdzie hebrajski?” – czytamy w komentarzach na Facebooku.

Czytaj też:
Słynny tramwaj wykoleił się i uderzył w budynek. 28 osób rannych

Źródło: Wirtualna Polska