Parlament Europejski poparł dyrektywę o prawach autorskich

Parlament Europejski poparł dyrektywę o prawach autorskich

Flagi UE przed Parlamentem Europejskim
Flagi UE przed Parlamentem Europejskim Źródło: Fotolia / artjazz
Parlament Europejski w Strasburgu poparł unijną dyrektywę o prawach autorskich. Za głosowało 348 europosłów, przeciw było 274.

We wtorkowym głosowaniu przyjął dyrektywę o prawach autorskich. Za głosowało 348 europosłów, przeciw było 274. Za jej wprowadzeniem byli także przedstawiciele przemysłu kulturalnego.

Czego dotyczy dyrektywa?

Jak podaje serwis wirtualnemedia.pl, wspomniana dyrektywa ma zmienić przepisy w obszarze praw autorskich. Szczególne emocje wzbudzają art. 11 i art. 13. Pierwszy z nich dotyczy dodatkowego prawa pokrewnego dla wydawców oraz licencjonowanie treści, co może wpłynąć na funkcjonowanie modelu biznesowego. Drugi z nich dotyczy odpowiedzialności prawnej portali internetowych za to, co publikują użytkownicy.

Negocjowane przepisy to przede wszystkim ukłon w stronę twórców, czyli de facto właścicieli praw autorskich. Nowe rozwiązania mogą stanowić wsparcie w negocjowaniu lepszych wynagrodzeń za korzystanie ich dzieł zamieszczanych w sieci. Co istotne, muzycy, wydawcy wiadomości czy autorzy scenariuszy będą mogli ubiegać się o wyższe wynagrodzenie od podmiotu wykorzystującego ich prawa wówczas, gdy pierwotnie uzgodniona stawka będzie nieproporcjonalnie niska w stosunku do korzyści, jakie uzyskała osoba wykorzystująca prawa autorskie. Internauci wciąż będą mogli jednak cytować utwór, recenzować go czy tworzyć parodię w formie memu.

Ogólnopolskie dzienniki z pustymi pierwszymi stronami

Wczoraj, już po raz kolejny większość ogólnopolskich dzienników, ukazała się z pustymi pierwszymi stronami. W ten sposób podjęto próbę zwrócenia uwagi na istotne głosowanie, które dzisiaj miało miejsce w Parlamencie Europejskim. Redaktorzy naczelni apelowali, by europosłowie przyjęli dyrektywę o prawach autorskich.

„Dzisiejsze rozwiązania brutalnie uderzają w polską kulturę. Twórcy nie otrzymują dostatecznej kompensaty za rozpowszechnianie ich dziel w internecie. Często żyją w prawdziwym niedostatku albo odchodzą z zawodu. Tracą nie tylko oni, ale przede wszystkim ich odbiorcy”– napisano w komunikacie, który podpisało 30 redaktorów naczelnych, w tym takich tytułów jak „Gazeta Wrocławska”, „Fakt”, „Puls Biznesu”, „Polska Times”, „Super Express” czy „Dziennik Wschodni”. Pierwsze pusty strony ukazały się dzisiaj m.in. w „Przeglądzie Sportowym” czy „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Czytaj też:
Koniec ze zmianą czasu! Europarlament podał datę