Na stronie internetowej szkoły w Mrowinach pojawił się apel od matki 10-letniej Kristiny, która została brutalnie zamordowana. „Na prośbę mamy dziewczynki zwracamy się do wszystkich, którzy będą uczestniczyć w ostatnim pożegnaniu dziecka, aby na pogrzeb nie przychodzić ubranym w czarnych kolorach. Prosimy, aby przyjść ubranym w kolorach białym i niebieskim – ulubionych kolorach zmarłej dziewczynki. Prosimy również, aby zabrać ze sobą białe kwiaty” - napisano. „Podobny apel pojawił się na stronie miejskiego urzędu w Żarowie. Zwracamy się również z prośbą do przedstawicieli mediów oraz do osób zamierzających uczestniczyć w pożegnaniu Kristiny o uszanowanie uczuć i prywatności rodziny oraz o powstrzymanie się od jakiegokolwiek fotografowania, filmowania czy transmitowania online uroczystości pogrzebowej” - czytamy w komunikacie.
Morderstwo 10-latki
Ciało 10-letniej dziewczynki znalazł przypadkowy przechodzeń w czwartek 13 czerwca sześć kilometrów od miejscowości Mrowiny. Tego samego dnia dziewczynka wyszła ze szkoły i nie wróciła do domu. W związku z tym rozpoczęto jej poszukiwania. Sekcja zwłok 10-latki została wykonana w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu. Prokuratura podała, że przyczyną zgonu dziecka były liczne rany kłute klatki piersiowej i szyi. Ujawniono też ślady świadczące o tym, że zbrodnia miała podłoże seksualne.
Do zatrzymania podejrzanego doszło w niedzielę we Wrocławiu. W poniedziałek 17 czerwca 22-latkowi przedstawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Dzień później prok. Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy przekazał TVP Info, że 22-latek usłyszał już drugi zarzut. Przyznał się bowiem do podżegania do udziału w zabójstwie. W trakcie składania zeznań poinformował, że do zbrodni przygotowywał się od maja tego roku. Pytany o to, co zrobił z narzędziem zbrodni stwierdził, że wyrzucił nóż do Odry. Do tej pory śledczym nie udało się go znaleźć. Przedstawiciel prokuratury dodał, że w nocy z niedzieli na poniedziałek oraz w poniedziałek rano przeprowadzono kilka wizji lokalnych z udziałem podejrzanego. 22-latek został aresztowany na 3 miesiące.
Relacje między matką a podejrzanym
Odnosząc się do relacji pomiędzy mężczyzną podejrzanym o morderstwo a matką dziecka, rzecznik KGP Mariusz Ciarka wskazał, że nie był to raczej jej partner. Z ustaleń portalu Wirtualna Polska wynika, że mężczyzna miał dobrze znać matkę dziewczynki. Kobieta przeprowadziła się z trójką swoich dzieci na Dolny Śląsk niecały rok temu. Wcześniej mieszkała w Irlandii. Po rozstaniu z ojcem dzieci postanowiła wrócić do rodzinnego domu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że 22-latek był zazdrosny o 10-latkę, bo miała ona stać na drodze do jego szczęścia z kobietą.
Czytaj też:
Zabójstwo 10-letniej Kristiny. Do sieci wyciekło zdjęcie twarzy podejrzanego 22-latka