Pawłowicz do dziennikarza TVN: Na kolana, przepraszaj, zdrajco jeden

Pawłowicz do dziennikarza TVN: Na kolana, przepraszaj, zdrajco jeden

Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Po tym, jak Krystyna Pawłowicz zapowiedziała odejście z polityki, dziennikarze zaczęli dociekać, jakie ma plany na przyszłość. Takie pytanie posłance zadał dziennikarz TVN, który otrzymał nietypową odpowiedź.

„Jesienią skończy się moja 8-letnia praca poselska. Jestem wdzięczna Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, że umożliwił mi udział w obronie i naprawie polskich spraw. Jestem dumna, że mogłam to robić reprezentując w Sejmie i Krajowej Radzie Sądownictwa Prawo i Sprawiedliwość”– napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz. „Z polityki odchodzę” – zapowiedziała we wtorek 16 lipca. O plany na przyszłość postanowił zapytać ją następnego dnia reporter TVN24, Radomir Wit.

Pawłowicz odpowiedziała dziennikarzowi, że z „TVN-em nie rozmawia”. – Przeproście mnie. Na kolana i przeproś – dodała. Wit próbował dociekać, za co konkretnie ma przeprosić posłankę. Ta mu wówczas odpowiedziała, że „za całokształt”. Na nagraniu widać, że po zakończonym spotkaniu polityków reporter próbował jeszcze raz porozmawiać z Pawłowicz. Ta pozostała jednak nieugięta. – Na kolana, przepraszaj, zdrajco jeden. Wszyscy na kolana! – powiedziała.

twitter

Krystyna Pawłowicz – kariera polityczna

Kariera polityczna Krystyny Pawłowicz rozpoczęła się wraz z rozmowami Okrągłego Stołu, w których uczestniczyła po stronie solidarnościowej w ramach podzespołu ds. organizacji społecznych. Zajmowała się tam projektem ustawy o zgromadzeniach. Od 1989 roku była ekspertem Sejmu i Senatu w dziedzinie prac legislacyjnych. Pracowała jako doradca prawny ministra i Biura Prasowego Rządu w czasie, gdy premierem był Jan Olszewski.

W latach 2007-2011 była członkinią Trybunału Stanu. Zarekomendował ją tam klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość. W 2011 roku startowała w okręgu siedleckim w wyborach parlamentarnych jako kandydatka bezpartyjna i lider listy PiS. Uzyskała ponad 20 tys. głosów, co pozwoliło jej otrzymać mandat poselski. Cztery lata później znowu weszła do Sejmu.

Czytaj też:
Schetyna ogłosił formułę startu w wyborach. „Decyzja PSL kończy historię Koalicji Europejskiej”