Gen. Mika był zaskoczony, gdy potwierdzono u niego koronawirusa. „Wciąż nie mam objawów”

Gen. Mika był zaskoczony, gdy potwierdzono u niego koronawirusa. „Wciąż nie mam objawów”

Generał Jarosław Mika
Generał Jarosław MikaŹródło:Wikimedia Commons / Stiopa
Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Jarosław Mika przyznał, że był zaskoczony, gdy dowiedział, że ma koronawiursa. – Naprawdę czułem się bardzo dobrze – powiedział w rozmowie z „Gazetą Polską”.

We wtorek 10 marca Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że po powrocie z wojskowej narady w Niemczech, u dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych generała Jarosława Miki, potwierdzono obecność . Osoby towarzyszące generałowi poddano kwarantannie. Resort przekazał, że dowódca czuje się dobrze. „Procedury zadziałały, wprowadzono działania mające zminimalizować ryzyko” – poinformował MON. Generał Mika niedawno wrócił z Niemiec, gdzie w europejskim dowództwie US Army w Wiesbaden brał udział w naradzie dowódców wojsk lądowych państw NATO, współuczestniczących w wielkich amerykańskich ćwiczeniach Defender Europe-20.

Teraz polski generał udzielił wywiadu „Gazecie Polskiej”, w którym mówił m.in. o swojej chorobie. Mika był zaskoczony, gdy dowiedział się, że ma koronawirusa. - Naprawdę czułem się bardzo dobrze. Zresztą cały czas nie mam żadnych objawów. Liczę więc, że szybko wyzdrowieję i wrócę normalnie do pracy - powiedział gen. Jarosław Mika.

Generał był też pytany, czy polscy żołnierze obawiają się koronawirusa. Polski żołnierz stawia czoło zagrożeniu, a nie unika niebezpieczeństwa – mówił gen. Mika. –Oczywiście zdajemy sobie sprawę z ryzyka, jakie niesie ze sobą narażenie na kontakt z osobami potencjalnie zainfekowanymi wirusem. Jednak każdy z nas noszących mundur Wojska Polskiego musi dawać przykład. To nasz obowiązek – dodał.

Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych poinformował też, że na razie nie podjęto decyzji o przerwaniu ćwiczeń „Defender” z udziałem wojsk amerykańskich i państw członkowskich NATO. – Sytuacja jest analizowana na bieżąco i dlatego Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych zdecydowało o zmniejszeniu liczby amerykańskich żołnierzy – powiedział gen. Mika. – Proszę pamiętać, że kierownikiem jest gen. Christopher Cavoli, dowódca US Army w Europie. Tylko on może zdecydować o ewentualnym przerwaniu ćwiczeń. Jednak na obecnym etapie nie przewiduje takiego scenariusza – dodał.

Czytaj też:
Pracownik PZH zakażony koronawirusem. To tam przeprowadzane są testy