Wielkanoc w cieniu pandemii. Rząd przedłuża obostrzenia

Wielkanoc w cieniu pandemii. Rząd przedłuża obostrzenia

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
W czwartek 9 kwietnia premier Mateusz Morawiecki przedstawił plan rządu na czas świąt wielkanocnych. Ogłosił, że dotychczasowe obostrzenia zostaną utrzymane przez kolejne tygodnie.

– Nasze dotychczasowe działania na razie sprawdzają się, sprawdzają się nieźle. Zdajemy sobie sprawę, że kres narodowej kwarantanny dla wszystkich na pewno jest bardzo uciążliwy. Gdybyśmy jednak nie stosowali tych obostrzeń, to bylibyśmy dzisiaj w zupełnie innym miejscu. Nie mielibyśmy 5,5 tys. zachorowań tylko 40 tys. lub więcej. Wielu z nas jest zmęczonych kwarantanną, ale ryzykowalibyśmy, że wirus będzie rozprzestrzeniał się szybciej, a tego byśmy nie chcieli – podkreślał premier. – Strategia się sprawdza i chcemy ją mocno kontynuować. Chcę gorąco podziękować pracownikom służby zdrowia oraz innym wspomagającym – mówił.

– Aby dalej ograniczać rozprzestrzenianie epidemii, przedłużamy obowiązujące obostrzenia. Przedłużamy wszystkie regulacje przeciwko koronawirusowi. Te obostrzenia działają i działają dobrze. Przedłużamy o 1 tydzień, do 19 kwietnia: obostrzenia dot. galerii handlowych, kin teatrów, zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, limitu osób w sklepach i kościołach. Okazuje się, że był to dość skuteczny środek – stwierdził Mateusz Morawiecki.

– Natomiast o 2 tyg. przedłużamy zamknięcie szkół, wstrzymacie ruchu międzynarodowego, a także ruch kolejowy międzynarodowy i podtrzymujemy zamknięcie granic, sanitarne kontrole graniczne i obowiązkową kwarantanne. Jesteśmy często kopiowani przez innych – mówił. – Ograniczenia dotyczące imprez masowych obowiązują do odwołania – dodawał.

– Mamy gorącą prośbę, żeby nie spotykać się w gronie rodzinnym, jak to zawsze bywało – powiedział premier. – To ważne, bo według ekspertów moglibyśmy doprowadzić do wzrostu zachorowań o ponad 50 tys. więcej niż ten wzrost rzeczywisty będziemy mieli – przypominał. – Przesuwamy również egzaminy maturalne i egzaminy ósmoklasistów. Nie odbędę się one wcześniej niż w czerwcu, może w drugiej połowie czerwca – mówił. Wspomniał o dalszym zamknięciu przedszkoli i utrzymaniu zasiłku opiekuńczego.

– Wiem, że żyjemy w czasie ogromnej niepewności. Trudno przewidzieć, co będzie jutro, za tydizeń za miesiąc. My musimy żyć, państwo musi funkcjonować. Urzędy funkcjonują. Staramy się przebudować szybko państwo w taki sposób, by można było żyć i pracować. Szczegółowy plan przekażemy po świętach. To niepewne czasy zwłaszcza dla osób starszych. Pomagajmy im, miejmy cierpliwość i wyrozumiałość – mówił premier.

Czytaj też:
Papież Franciszek: Pandemia koronawirusa może być karą za kryzys klimatyczny
Czytaj też:
Ogłosiła, że nie wyśle życzeń na Wielkanoc, by chronić listonoszy. Wybory korespondencyjne jednak poparła
Czytaj też:
Szumowski: Gdyby nie obostrzenia, dziś mielibyśmy 25 tys. przypadków koronawirusa

Źródło: WPROST.pl / Kancelaria Premiera