W ubiegłym roku studenci z Uniwersytetu Jagiellońskiego wygrali konkurs, w którym nagrodą był staż w jednej z londyńskich kancelarii prawnych. W grupie, która udała się do Wielkiej Brytanii na 3-miesięczny staż, była m.in. Kinga Duda, córka Andrzeja Dudy i Agaty Kornhauser-Dudy. Rozpoczęta w lutym 3-miesięczna praktyka została oczywiście zakłócona przez wybuch pandemii koronawirusa. Kinga Duda nie zdecydowała się jednak na powrót do kraju, a obecnie nie może tego zrobić ze względu na obostrzenia dotyczące podróży międzynarodowych.
Jak pisze „Dobry Tydzień”, córka prezydenta chce dokończyć praktyki i dopiero później myśleć o powrocie do Polski. Święta wielkanocne spędzała z dala od rodziny, komunikując się z nią jedynie za pośrednictwem internetu. W wypowiedzi dla „Super Expressu” jej dziadek, prof. Jan Duda, wyraził swoją troskę. – Niepokoję się o wnuczkę, ale mam zaufanie do opatrzności. Musi uważać na siebie tak, by nie dostarczać dodatkowych powodów do zmartwień. Kinga jest roztropną osobą – mówił ojciec prezydenta.
W Wielkiej Brytanii od początku pandemii stwierdzono ponad 103 tys. zakażeń koronawirusem. 13 729 z nich zakończyło się śmiercią pacjentów. W Polsce w tym samym czasie było blisko 8 tys. potwierdzonych przypadków, z których 314 skutkowało śmiercią.
Czytaj też:
Wielka Brytania. Trójka chorych w wieku 99, 99 i 101 lat pokonała COVID-19Czytaj też:
99-latek 100 razy okrążył swój ogródek. Chciał pomóc służbie zdrowia, zebrał 9 mln funtówCzytaj też:
Boris Johnson wraca do zdrowia. Ujawniono, jakie filmy ogląda brytyjski premier