Zakopane w czerwonej strefie. Straż miejska pilnuje obowiązku zasłaniania nosa i ust

Zakopane w czerwonej strefie. Straż miejska pilnuje obowiązku zasłaniania nosa i ust

Krupówki Zakopane
Krupówki Zakopane Źródło:Commons.wikimedia.com
W powiecie tatrzańskim wprowadzono czerwoną strefę. W związku z tym służby miejskie kontrolują m.in. na Krupówkach, czy spacerowicze zasłaniają usta i nos. – Zdecydowana większość stosuje maseczki – zapewniał w rozmowie z PAP komendant Straży Miejskiej w Zakopanem Marek Trzaskoś.

– 90 proc. napotkanych na Krupówkach spacerowiczów posiadało w pierwszy dzień obowiązywania czerwonej strefy maseczki. Pozostałe osoby, które nie miały założonych maseczek, tłumaczyły, że nie wiedziały, że Zakopane jest objęte czerwoną strefą. Jednak maseczki mieli przy sobie i na interwencję strażników zakładali je ze zrozumieniem – dodał Trzaskoś.

Według obserwacji strażników od soboty nieporównywalnie więcej osób poruszających się po Zakopanem stosuje maseczki. Wcześniej maseczki powszechnie były zakładane tu w sklepach i w innych pomieszczeniach zamkniętych.

– Społeczeństwo przyjmuje te obostrzenia ze zrozumieniem i stosuje maseczki również w przestrzeni otwartej – dodał komendant.

W sobotę w Zakopanem nikt nie został ukarany mandatem za brak maseczki. Interwencje kończyły się na pouczeniach. Strażnicy miejscy w Zakopanem mają przy sobie sterylne maseczki i w razie potrzeby rozdają je turystom.

autor: Szymon Bafia