Winda, korytarz, garaż. Czy w tych miejscach trzeba zasłaniać nos i usta?

Winda, korytarz, garaż. Czy w tych miejscach trzeba zasłaniać nos i usta?

Kobieta w masce ochronnej, zdjęcie ilustracyjne
Kobieta w masce ochronnej, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Unsplash / engin akyurt
Za niestosowanie się do obowiązku zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej grożą wysokie mandaty. W których miejscach w budynkach wielorodzinnych trzeba stosować maski ochronne lub przyłbice?

Od soboty 10 października Polska stała się strefą żółtą, a co za tym idzie, na terytorium całego kraju należy zasłaniać nos i usta w przestrzeni publicznej. Jak podaje „Rzeczpospolita”, z rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii wynika, że w częściach wspólnych bloków, czyli na klatkach schodowych, korytarzach, w windach, garażach podziemnych, strychach oraz piwnicach – również należy zakrywać nos i usta. W tym kontekście nie ma znaczenia, czy blok należy do wspólnoty mieszkaniowej, spółdzielni, prywatnego właściciela, towarzystwa społecznego lub gminy.

Obowiązek zasłaniania nosa i ust. Jakie są kary?

Jak informuje „Rz”, jeżeli mieszkańcy bloków nie przestrzegają wprowadzonego obowiązku, jedyne co może zrobić w takiej sytuacji zarządca budynku wielorodzinnego, to poprosić o zakrycie twarzy. Przypomnijmy – Ministerstwo Zdrowia wraz z policją w ubiegłym tygodniu zapowiadało dużo ostrzejsze kontrole związane z noszeniem maseczek. Za brak nakrycia nosa i ust policja może wystawić mandat w wysokości nawet 500 zł.

W dobie pandemii pojawiają się również pytania o konieczność ograniczenia liczby osób, które jednocześnie mogą korzystać z windy. Jak poinformował mec. Piotr Pałka w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wytyczne sanepidu dotyczące zachowania dystansu w windach dotyczą jedynie biurowców (maksymalną liczbę osób dzieli się na trzy), a nie budynków wielorodzinnych.

Czytaj też:
#MaseczkaChallenge. Polscy politycy przyłączyli się do nowego wyzwania