Internauci zrobili to, co nie udało się historykom IPN. Wiadomo, kim jest tajemnicza Polka w mundurze

Internauci zrobili to, co nie udało się historykom IPN. Wiadomo, kim jest tajemnicza Polka w mundurze

Poszukiwana przez IPN kobieta ze zdjęcia
Poszukiwana przez IPN kobieta ze zdjęcia Źródło: Facebook / Instytut Pamięci Narodowej
Historykom z IPN nie udało się ustalić, kim była dziewczyna ze zdjęcia odnalezionego w jednym z archiwów, dlatego o pomoc poprosili internautów. Ci w kilkanaście godzin odkryli, kim jest tajemnicza młoda kobieta w mundurze. To Maria Barr, Polka, która w 1943 roku odebrała od brytyjskiego króla odznaczenie, które otrzymał jej zmarły mąż.

W poniedziałek 15 marca Instytut Pamięci Narodowej opublikował na swoim koncie na  fotografię młodej kobiety w wojskowym mundurze. Na głowie ma ona furażerkę z polskim orłem. Historycy IPN poprosili internautów o pomoc w ustaleniu, kim jest dziewczyna ze zdjęcia. Jak poinformowano we wpisie, działania podjęte wcześniej przez pracowników instytutu nie pomogły ustawić personaliów poszukiwanej.

W sprawę włączyli się internauci skupieni wokół dwóch facebookowych profili zajmujących się tematyką drugowojenną: II wojna światowa w kolorzePolskie Siły Zbrojne na Zachodzie.

Jak ustalili internauci, dziewczyna ze zdjęcia to Maria Barr, żona brytyjskiego pilota (dowódcy 107. Dywizjonu RAF) Philipa Rexa Barra, który zginął w 1942 nad Holandią.

facebook

Na naszej fotografii Maria Barr trzyma w dłoniach jego pośmiertnie odznaczenie - D.F.C. (Distinguished Flying Cross), które odebrała osobiście z rąk króla Jerzego VI w 1943 roku” – czytamy we wpisie IPN.

Kim była Maria Barr?

Kobieta ze zdjęcia pochodziła z Kresów Wschodnich. Jak sama wspomina w wywiadzie w „Dzienniku Polskim” z 1943 roku, urodziła się w Grodnie, a studia podjęła w Wilnie. Wybuch wojny przeszkodził jej w dalszej nauce. Przebywając na emigracji poślubiła w 1941 roku Philipa Barra, który rok później zginął podczas jednej z wojskowych misji. Jak sama wspomina, jej mąż miał mieć polskie korzenie.

Od 1943 roku Maria Barr pracowała w Polskim Czerwonym Krzyżu w Edynburgu.

Zgodnie z informacjami zamieszczonymi w czasopiśmie „PARADA” z 1944 roku, Maria Barr ponownie wyszła za mąż, tym razem za polskiego lotnika.

facebook

Z dalszych ustaleń internautów zawartych w komentarzach, wynika, że Maria mogła być córką płk. Benedykta Chłusewicza, oficera Samodzielnej Brygady Brygady Strzelców Podhalańskich, weterana walk w Norwegii wiosną 1940 roku. Miała urodzić się w 1923 roku, a według ustaleń internautów zmarła w 2018 roku.

IPN dziękuję za pomoc: Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem

Historycy z IPN publikując ustalenia internautów, podziękowali im za pomoc w przeprowadzonych poszukiwaniach. Zapewniają, że teraz zweryfikują wszystkie informacje.

Bardzo cieszymy się, że udało Wam się dojść do tak ważnych materiałów archiwalnych, które jasno wskazują personalia naszej »nieznanej bohaterki«” – czytamy w opublikowanym wpisie. „ W związku z tym - przynajmniej na tę chwilę - możemy uznać, że sprawa zakończyła się z wynikiem pozytywnym” – dodano.

„Dziękujemy Wam. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem Waszego zaangażowania, pasji i wiedzy. Gratulujemy i zapraszamy do dalszego obserwowania naszego profilu, na którym w niedalekiej przyszłości z pewnością będziemy publikować materiały, które wymagają podobnych działań i współpracy” – czytamy w opublikowanym wpisie.

facebook

Jak udało się ustalić tożsamość kobiety?

Jak informuje profil Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie, zdjęcie opublikowane przez IPN pochodzi z wydawanej w Nowym Jorku gazety „The Polish Review” Vol. Ill, Nr 3 z dnia 13 września 1943 roku.

Z kolei autor profilu II wojna światowa w kolorze poinformował, że w celu ustalenia tożsamości kobiety ręcznie przejrzał kilkaset numerów gazet emigracyjnych. Na zdjęcie Polki natrafił w nr 896 „Dziennika Polskiego” z 11 czerwca 1943 roku i to z artykułu w tej gazecie i z wypowiedzi samej Barr pochodzi większość informacji na jej temat.

Internauci dotarli również do prawdopodobnego wpisu dotyczącego kobiety w portalu Ancestry, który umożliwia tworzenie drzew genealogicznych.

Czytaj też:
„Polskie zakonnice zamordowane przez sowieckich żołnierzy”. MSZ Rosji: To obłęd