Ośrodek w Gostyninie. „W przypadku wielu osób wystarczający byłby nadzór prewencyjny”

Ośrodek w Gostyninie. „W przypadku wielu osób wystarczający byłby nadzór prewencyjny”

W Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dysocjacyjnym izolowany jest Mariusz Trynkiewicz
W Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dysocjacyjnym izolowany jest Mariusz Trynkiewicz Źródło: Newspix.pl
Wielu przestępców po odbyciu kary więzienia wciąż może stanowić zagrożenie dla społeczeństwa. Jakie środki mogą zostać podjęte wobec nich i jak to wygląda w praktyce?
dr Ewa Dawidziuk, prawnik z Uniwersytetu SWPS

Osoby z zaburzeniami psychicznymi, które po odbyciu kary więzienia wciąż stanowią zagrożenie życia lub zdrowia dla innych osób, często są poddane izolacji w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dysocjacyjnym (KOZZD). Aby uznać byłego więźnia za osobę zagrażającą społeczeństwu, koniecznie jest wydanie opinii przez biegłych psychologów, seksuologów i psychiatrów. Sąd w oparciu o te opinie podejmuje decyzję odnośnie zastosowania nadzoru prewencyjnego albo pozbawienia wolności w Ośrodku w Gostyninie.

Kto powinien przebywać w KOZZD?

Wniosek uruchamiający procedurę o uznanie za osobę stwarzającą zagrożenie dla społeczeństwa kieruje dyrektor zakładu karnego. Zwykle czyni to 8 miesięcy przed końcem odbywania kary pozbawienia wolności. Wniosek kieruje się do sądu cywilnego, jeżeli wydana w trakcie postępowania wykonawczego opinia psychiatryczna i psychologiczna o stanie zdrowia osoby, która odbywała karę (choćby krótko) w oddziale terapeutycznym, wskazuje, że spełnia ona następujące przesłanki:

  1. prezentuje zaburzenia psychiczne, takie jak: zaburzenia osobowości, zaburzenia preferencji seksualnych lub upośledzenie umysłowe;
  2. stwierdzone u niej zaburzenia psychiczne mają taki charakter lub takie nasilenie, że zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 10 lat.

Czytaj też:
Polski kapitan Andrzej Lasota uniewinniony. Spędził w meksykańskim więzieniu ponad półtora roku

Sąd na podstawie opinii biegłych (psychologa, psychiatry, a w przypadku osób z zaburzeniami preferencji seksualnych – także seksuologa) decyduje, czy osobę uznać za stwarzającą zagrożenie dla społeczeństwa, a jeśli tak, to czy postanowić o zastosowaniu nadzoru prewencyjnego (jeżeli osoba stwarza wysokie zagrożenie dla społeczeństwa) czy o pozbawieniu wolności w KOZZD (jeżeli osoba stwarza bardzo wysokie zagrożenie dla społeczeństwa).

Oba środki orzeka bezterminowo, z tym że w przypadku umieszczenia w ośrodku w Gostyninie Sąd Okręgowy w Płocku postanawia co 6 miesięcy o dalszej potrzebie pozbawienia wolności. W myśl przepisów ustawy czyni to wyłącznie poprzez notatkę do akt sprawy.

Kto faktycznie przebywa w KOZZD?

Dla wielu osób przebywających w ośrodku właściwszym miejscem jest inny podmiot, taki jak szpital psychiatryczny czy zakład opiekuńczo-leczniczy. W przypadku wielu innych osób wystarczający byłby nadzór prewencyjny. Sąd nie zdecydował jednak dotąd o zwolnieniu żadnego z 20 pacjentów ośrodka, w stosunku do których dyrektor ośrodka postuluje zmianę stosowanego środka.

W praktyce w KOZZD przebywają osoby chorujące psychicznie, choć miejsce to nie jest zakładem psychiatrycznym. To podmiot leczniczy, przeznaczony do prowadzenia terapii, która docelowo powinna umożliwić, przynajmniej części pacjentom, życie w zgodzie z prawem w wolnym środowisku. Ustawa z 22.11.2013 r. w ani jednym przepisie nie odnosi się jednak do przygotowania pacjenta do zwolnienia z ośrodka.

Przetrzymywanie więźniów w zakładach

Sądy cywilne orzekające w tych sprawach mają duże trudności w znalezieniu biegłych, którzy zgodziliby się opracować opinię w stosunkowo krótkim czasie. Z rozstrzygnięciem sąd powinien zdążyć do dnia zakończenia odbywania kary w zakładzie karnym przez osobę, która może stwarzać zagrożenie dla społeczeństwa.

Czytaj też:
Czterech mężczyzn wykorzystywało seksualnie 14-latkę. Sąd w Białymstoku wydał wyrok

Do tej pory w przypadkach, gdy opiniowanie się przedłużało i wydanie postanowienia w takim czasie nie było możliwe, sądy niekiedy decydowały o pozbawieniu wolności w KOZZD osoby, która odbyła w pełni karę pozbawienia wolności, w oparciu o przepisy o zabezpieczeniu cywilnym. Uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9.03.2021 r. (III CZP 89/19) przesądziła, że jest to niedopuszczalne w oparciu o taką podstawę prawną.

Temat funkcjonowania KOZZD od 7 lat uwydatnił szereg luk prawnych, błędów legislacyjnych, ale też problemów praktycznych, z jakimi mają do czynienia biegli oraz sądy cywilne, które rozstrzygają w przedmiocie uznania za osobę stwarzającą zagrożenie dla społeczeństwa czy zwolnienia z ośrodka.

Warto prowadzić dyskusję wokół tego tematu, aby ostatecznie ustawodawca doprowadził do kompleksowej nowelizacji ustawy z dnia 22.11.2013 r. i rozstrzygnął, jak w przyszłości powinna funkcjonować izolacja postpenalna w Polsce. Obecny jej kształt musi ulec zmianie.

Źródło: Wprost