Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej. PiS „okroi” delegację

Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej. PiS „okroi” delegację

Obchody miesięcznicy smoleńskiej, zdj. ilustracyjne
Obchody miesięcznicy smoleńskiej, zdj. ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Marek Hanyzewski
Jakie będą tegoroczne obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej? – to pytanie wybrzmiewa w debacie publicznej od kilku dni. Nic dziwnego, w zeszłym roku, mimo trwającej wówczas pierwszej fali pandemii, nie obyło się bez kontrowersji. W tym roku PiS ma jednak wyciągnąć wnioski z błędów i „okroić” delegację – informuje Wirtualna Polska.

Rzeczniczka Anita Czerwińska, która od lat zajmuje się organizacją obchodów rocznic katastrofy w Smoleńsku, powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską, że tegoroczne obchody będą skromniejsze niż przed laty. Jak tłumaczy, obchody rocznicy mają przebiegać podobnie do miesięcznic smoleńskich.

Dostosujemy się, rzecz jasna, do obowiązujących obostrzeń. Jeśli chodzi o program: planowana jest msza święta rano w kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu, w ciągu dnia delegacje będą składać kwiaty pod pomnikami Ofiar oraz na grobach, a obchody zakończą się mszą wieczorną – mówi.

Anita Czerwińska zapowiada „okrojoną” delegację

Czerwińska przyznała także, że delegacja będzie „okrojona”, choć nie podała ostatecznej liczby jej uczestników. Liczba osób na mszy będzie z kolei zależna od decyzji księdza sprawującego liturgię – wynika ze słów rzeczniczki.

Przypomnijmy, że zeszłoroczne nie obyły się bez kontrowersji. Choć obowiązywały wówczas surowe restrykcje dotyczące gromadzenia się, delegacja PiS nie stosowała się tego dnia do swoich własnych wytycznych.

Czytaj też:
„Czeka już tylko na podpis”. Jarosław Kaczyński o raporcie podkomisji Antoniego Macierewicza