Do dramatycznej interwencji doszło 8 czerwca 2021 roku w Międzyborzu w powiecie oleśnickim. Jedna z lokatorek budynku wezwała straż pożarną, sygnalizując, że u niej w mieszkaniu z sufitu kapie woda. Podejmowane próby nawiązania kontaktu z sąsiadką nie dały pozytywnego rezultatu, ale jej niepokój wzbudziło to, że z mieszkania dochodzą odgłosy płaczących dzieci.
Strażacy, którzy przy pomocy sprzętu burzącego otworzyli drzwi zastali w mieszkaniu dramatyczny widok. Na podłodze w sypialni leżała 38-letnia kobieta bez funkcji życiowych, z widocznymi plamami opadowymi. W mieszkaniu było też dwoje zapłakanych dzieci – 5-letni chłopiec i 3-letnia dziewczynka. Z odkręconego kranu leciała woda zalewając mieszkanie i przedostając się piętro niżej.
Przyczynę zgonu wyjaśnić ma sekcja zwłok. Dzieciom udzielono wsparcia psychicznego.
