Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza zaostrzyć kary. Będą też bardziej elastyczne

Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza zaostrzyć kary. Będą też bardziej elastyczne

Więzienie
WięzienieŹródło:Pixabay
Resort Zbigniewa Ziobry chce zmian w kodeksie karnym. Część kar za najpoważniejsze przestępstwa ma zostać zaostrzona. Wprowadzone mają zostać też nowe typy przestępstw, które dotychczas nie podlegały karze.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zaostrzyć kary dla przestępców. Projekt został wysłany do Rządowego Centrum Legislacji. Z 25 lat więzienia do 30 lat ma zostać podniesiony próg kary za najpoważniejsze przestępstwa – m.in. za zabójstwo czy spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Z 12 do 15 lat ma zostać podwyższona górna granica kary za rozbój. Po zmianach najwyższa kara za udział w zorganizowanej grupie przestępczej będzie wynosić nie 15, a 20 lat.

Ministerstwo Sprawiedliwości wydłuża okres przedawnienia karalności za zabójstwo

„Rzeczpospolita” poinformowała, że bardziej surowo mają też być traktowani sprawcy tragicznych wypadków drogowych, którzy prowadzili pojazd pod wpływem alkoholu. W przypadku warunkowego zwolnienia osoby skazanej na dożywocie, okres próby, w którym skazany nie może popełnić przestępstwa, ma się wydłużyć się z 10 lat do dożywocia. Resort ma także wydłużyć okres przedawnienia karalności zabójstwa z 30 do 40 lat.

Kary po zmianach mają być również bardziej elastyczne. Dla przykładu w przypadku fałszerstwa pieniędzy obecnie kodeks karny przewiduje od 5 do 15 lat lub 25 lat więzienia. Po reformie będzie to od 5 do 25 lat pozbawienia wolności. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało też pakiet zmian związanych z tzw. recydywą. Taka kategoria zostanie wprowadzona dla przestępców seksualnych. Będzie to dwukrotne podwyższenie dolnej granicy za tego rodzaju przestępstwa.

Zmiany w kodeksie karnym. Przygotowanie do zabójstwa będzie podlegać karze

Do kodeksu karnego mają też zostać wprowadzone nowe typy przestępstw za czyny, które dotychczas nie były karane. Za przygotowanie do zabójstwa oraz przyjęcie zlecenia zabójstwa będzie po reformie grozić od 2 do 15 lat więzienia. Uchylanie się od naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem będzie zagrożone widełkami od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie grozi za to jedynie egzekucja komornicza.

Kolejnym przykładem jest kradzież zuchwała, np. kieszonkowa lub gdy złodziej wyrywa torebkę na ulicy. Po reformie będzie za to grozić od 6 miesięcy do 8 lat więzienia bez względu na wartość skradzionej rzeczy. Ministerstwo Sprawiedliwości podsumowuje, że zmiany mają dotyczyć około 2,6 tys. przypadków przestępstw na prawe 290 tys. popełnianych w 2016 r.

Czytaj też:
Ziobro o losowym przydziale spraw w sądach. „Zlikwidował patologie”

Źródło: rp.pl