Straż Graniczna podała za pośrednictwem Twittera, że w sobotę 18 września odnotowała 324 próby nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. „To był czas intensywnej służby dla funkcjonariuszy SG. Wszystkim próbom strażnicy graniczni zapobiegli. Za pomocnictwo zatrzymano dwóch cudzoziemców: obywatela Uzbekistanu i obywatela Gruzji. Dajemy radę” – napisali pogranicznicy. Rzeczniczka SG w rozmowie z PAP wskazała, że jest to dotychczasowy rekord w próbach nielegalnego przekroczenia granicy.
Kryzys na polsko-białoruskiej granicy
Tego lata z Białorusi napływają do Polski setki nielegalnych imigrantów. Wielokrotnie wskazywano już na to, że proces wspomagają białoruskie służby. Już 25 kwietnia polscy urzędnicy podawali, że od początku miesiąca udaremniono blisko 3 tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy. Z tej liczby zatrzymano aż 900 migrantów.
1 września rzecznik rządu Piotr Müller powiedział w Polskim Radiu 24, że na terenie Białorusi przebywa ok. 10 tys. migrantów sprowadzonych do kraju celowo w ramach zorganizowanej akcji. Opisywaliśmy we „Wprost”, jak reżim Łukaszenki prowadzi działania polegające na przerzucie migrantów z Iraku na Białoruś. Następnie osoby te przewożone są pod granicę z Litwą i Polską. Celem reżimu Łukaszenki jest wywarcie presji na Unii Europejskiej i swego rodzaju zemsta za sankcje, które Unia nałożyła na Białoruś po porwaniu samolotu z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie.
Efektem tej sytuacji jest wprowadzony na polsko-białoruskiej granicy stan wyjątkowy i budowany na tym terenie płot graniczny.
Czytaj też:
Migrantom udaje się forsować płot na polskiej granicy? WP: Niektórzy dotarli już do Niemiec