Tuż przed startem weekendu w Radzie Medycznej doszło do trzęsienia ziemi: zrezygnowało 13 spośród 17 członków tego gremium doradzającego rządowi w sprawach walki z pandemią. Eksperci w oświadczeniu wskazali, że „obserwowali narastającą tolerancję zachowań środowisk negujących zagrożenie COVID-19 i znaczenie szczepień w walce z pandemią, czego wyrazem były również wypowiedzi członków rządu lub urzędników państwowych”.
Członkowie Rady Medycznej rezygnują, Niedzielski zapowiada odniesienie się
Nieoczekiwana decyzja członków RM znalazła zwolenników wśród przedstawicieli i przedstawicielek Zjednoczonej Prawicy, ale i Konfederacji. Opozycja skorzystała z kolei okazji, by uderzyć w rządzących, wytykając obozowi władzy, że nie wsłuchiwał się w głosy płynące z Rady Medycznej i ignorował sygnały od ekspertów. Rzeczywiście zdarzały się przypadki, gdy niektóre rekomendacje Rady Medycznej nie były w ogóle publikowane.
Choć wszystko wydarzyło się w piątek 14 stycznia, to ze strony rządu można było uświadczyć jedynie dwóch reakcji: tweeta napisał minister zdrowia Adam Niedzielski, a komunikat w tej sprawie wydało Centrum Informacji Rządu. Niedzielski zapowiedział, że „szerzej” skomentuje ten wątek w poniedziałek, a CIR przekazało, że funkcja Rady Medycznej „zostanie zmieniona”.
Kulisy rezygnacji w Radzie Medycznej. „Nie chcemy autoryzować kolejnych zgonów”
W poniedziałkowym wydaniu „Dziennika Gazety Prawnej” przytoczono nieoficjalne rozmowy dziennikarzy z członkami Rady Medycznej, którzy złożyli rezygnację.
– Nie chcemy autoryzować kolejnych zgonów – takie słowa mieli najczęściej słyszeć od nich dziennikarze „DGP”.
Dziennik przytacza też takie przyczyny decyzji ekspertów:
„Dodają, że poziom manipulacji ze strony rządu w kwestii walki z pandemią był za wysoki. Działania PR-owe w zamian za ludzkie życie, hipokryzja, brak sprawczości – to lista zarzutów. Jeden z naszych rozmówców mówi, że dla niego kroplą, która przelała czarę goryczy, była sytuacja, w której premier, dziękując za wszystkie rady, przyznał wprost, że on i minister by się chętnie do nich stosowali, ale… nie mogą”.
Eksperci z Rady Medycznej opisywali, że od miesięcy spierali się z przedstawicielami rządu, którzy ignorowali ich rekomendacje. Do tej masowej rezygnacji przyczynić miały się natomiast zwłaszcza ostatnie wydarzenia wokół małopolskiej kurator Barbary Nowak.