Ostatnia doba (25 kwietnia) przy granicy polsko-białoruskiej nie należała do spokojnych. Z raportu Straży Granicznej wynika, że w na terytorium Polski próbowało nielegalnie dostać się 103 cudzoziemców m.in. z Jordanii, Maroka i Senegalu. Łącznie od początku kwietnia funkcjonariusze odnotowali już ponad 800 prób nielegalnego przedostania się na terytorium Polski. Od początku roku było ich ponad 4100.
Do incydentów doszło na odcinkach ochranianym przez placówki Straży Granicznej w Mielniku i Czeremsze. Jak przekazały służby, grupy 21 i 38 osób nielegalnie weszła na terytorium Polski. W stronę funkcjonariuszy SG rzucano kamieniami oraz kijami.
Budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej
Przy granicy polsko-białoruskiej nadal trwa budowa bariery Prace prowadzone są jednocześnie na kilku odcinkach granicy. Kolejne elementy ogrodzenia powstają między innymi na terenie podległym placówkom Straży Granicznej w Kuźnicy, Mielniku, Narewce, Michałowie oraz Białowieży.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przypomniał na Twitterze, że celem zapory jest uszczelnienie granicy z Białorusią. „Już dziś granica polsko-białoruska jest najpilniej strzeżonym odcinkiem granicy zewnętrznej UE. Nielegalne przekroczenie granicy z Białorusi do Polski będzie jeszcze trudniejsze” – podkreślił.
Bariera będzie miała ponad pięć metrów wysokości. Całość będzie zwieńczona zasiekami z drutu kolczastego. Pod zaporą nie będzie się też można przekopać, bo od razu skończy się to interwencją polskich służb. Perymetria zapewniać ma precyzyjny sygnał i obecność Straży Granicznej w ciągu 5-10 minut. Inwestycja ma zostać skończona w czerwcu 2022 roku.
Czytaj też:
Rosja osiąga w Polsce swój cel? Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Sam Putin lepiej by tego nie wymyślił