Białoruski szpieg Grzegorz M. usłyszał zarzuty. „Gotowość do działania na rzecz wywiadu”

Białoruski szpieg Grzegorz M. usłyszał zarzuty. „Gotowość do działania na rzecz wywiadu”

ABW, zdjęcie ilustracyjne
ABW, zdjęcie ilustracyjne Źródło:gov.pl
Grzegorz M. to kolejna osoba oskarżona w Polsce o szpiegostwo. Mężczyzna miał zgłosić „gotowości do działania” na rzecz białoruskiego wywiadu. To jednak nie koniec jego problemów, bo usłyszał też zarzuty za posiadanie broni palnej i amunicji bez zezwolenia.

Prokuratura Krajowa poinformowała, że Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji skierował akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi M. Śledztwo prowadzone było przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. „Prokurator zarzucił oskarżonemu zgłoszenie gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej kwalifikowane z art. 130 par. 3 kodeksu karnego. Kolejne zarzuty dotyczą posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia kwalifikowane z art. 263 par. 2 kk”. – czytamy w komunikacie.

Mężczyźnie może grozić nawet 8 lat więzienia. Jak dodano w komunikacie, „z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania” prokurator wnioskował o tymczasowy areszt dla Grzegorza M.

Dwóch rosyjskich szpiegów usłyszało zarzuty

Wcześniej pojawiły się doniesienia, że do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom, którzy powiązani są z rosyjską siatką szpiegowską. Sprawa ma swój początek rok temu, gdy na początku maja funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali 43-letniego Marcina K. Mężczyzna usłyszał zarzut działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, za co grozi nawet 10 lat więzienia.

Po kilku miesiącach, w listopadzie 2021 roku, ABW zatrzymała w tej sprawie kolejną osobę – Radosława S., który miał być współpracownikiem Marcina K. Usłyszał on zarzut „ułatwienia prowadzenia działalności na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej”, za co również grozi 10 lat więzienia.

Czytaj też:
Były polski szpieg znów zaskakuje: Kacapy z krwi i kości, ale i uczciwi Rosjanie

Źródło: Prokuratura Krajowa