Rodzinie Janusza Korwin-Mikkego grozi eksmisja? „Bezczelność kompletna”

Rodzinie Janusza Korwin-Mikkego grozi eksmisja? „Bezczelność kompletna”

Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke Źródło:Newspix.pl / Fot. Marek Hanyzewski
Janusz Korwin-Mikke nie płacił składek emerytalnych i teraz ZUS żąda uregulowania należności. Jest winny państwu ponad 80 tys. zł. Komornik częściowo zajął dom, w którym poseł Konfederacji mieszka z rodziną.

Sprawa dotycząca zadłużenia zaczęła się w 2019 roku, gdy okazało się, że Janusz Korwin-Mikke jest winny ZUS-owi około 68 tys. zł (obecnie to już 80 tys.). Trzy lata temu, w ramach egzekucji zajęto część pieniędzy. Janusz Korwin-Mikke zwrócił się do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga o wstrzymanie dalszej egzekucji. Mimo to, zadłużenie rosło. Teraz, część jego domu zajął komornik.

– Na wspólnym koncie nam zajęli środki, ale tego konta już nie ma. To konto teraz nie istnieje, ale zobowiązania teraz ciążą na naszym domu, w którym mieszkamy. Wtedy pobrano nam ponad 23 tys. zł, więc dług wynosi 80 tys. mimo przejęcia środków z konta w 2019 roku. Dowiedzieliśmy się w sądzie, że częściowo zajęto nam dom – wyjaśniła w rozmowie z „Super Expressem” żona posła Konfederacji Dominika Korwin-Mikke.

Korwin-Mikke będzie eksmitowany z własnego domu?

Na razie nic nie wskazuje na to, żeby Janusz Korwin-Mikke miał zostać eksmitowany. Jednak, gdyby postanowił sprzedać dom, część kwoty zostałaby zainkasowana na poczet długu.

Polityk Konfederacji i jednocześnie szef partii KORWIN podkreśla, że przez ostatnie 10 lat nie pobierał emerytury, mimo że już mu przysługiwała. – Po 10 latach ZUS się obudził i zamiast wypłacić mi emerytury, zażądał wypłat składek emerytalnych ode mnie za te 10 lat – powiedział. – Odwołałem się do sądu i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zdaniem ZUS-u powinienem jeszcze składki płacić. Bezczelność kompletna – podsumował.

Czytaj też:
Patryk Jaki: Nie będziemy zgwałconym wagonikiem w niemieckiej lokomotywie