Łukasz Mejza chciał pochwalić się talentem, w sieci zawrzało. „Należy chodzić na wybory"

Łukasz Mejza chciał pochwalić się talentem, w sieci zawrzało. „Należy chodzić na wybory"

W rocznicę wybuchu powstania warszawskiego Łukasz Mejza zaśpiewał utwór „Warszawskie dzieci", a nagranie opublikował na Twitterze. Na posła spadła lawina krytyki.

W poniedziałek warszawiacy świętowali 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. O godz. 17, w godzinę W, jak co roku, nie tylko w Warszawie, ale też wielu miejscach w Polsce zawyły syreny. Politycy i samorządowcy aktywnie uczestniczyli w uroczystościach zaplanowanych na ten dzień.

W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo wpisów upamiętniających poległych. Jednym z polityków, który chciał na swój sposób oddać hołd powstańcom, był Łukasz Mejza. Poseł z tej okazji zagrał na gitarze i zaśpiewał utwór „Warszawskie Dzieci”. Nagranie opublikował na Twitterze.

twitter

Mejza zalany falą hejtu

Pod postem Łukasza Mejzy pojawiło się mnóstwo komentarzy, a wśród nich mniej lub bardziej wulgarne. Do chwili publikacji tekstu jest ich już niemal 300. Wiele z zamieszczonych komentarzy nie nadaje się do zacytowania.

„Myślę, że powinien Pan Poseł iść w branżę muzyczną. Z korzyścią dla polskiej polityki. I nas wszystkich”, „Pamiętajmy wszyscy, że należy chodzić na wybory. I wybierać tak, żeby takiego kontentu nie musieć oglądać”, „No i koniec tego lansu, żenada” – czytamy.

Czytaj też:
Poeci walczącej Warszawy. W ‘44 chwycili za karabiny, nie porzucając piór

Źródło: X / Łukasz Mejza