TK ogłosił termin rozprawy. Od tej decyzji mogą zależeć środki na KPO

TK ogłosił termin rozprawy. Od tej decyzji mogą zależeć środki na KPO

Trybunał Konstytucyjny
Trybunał Konstytucyjny Źródło:Newspix.pl / Marek Konrad
Wiadomo już, kiedy Trybunał Konstytucyjny zajmie się nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. O sprawdzenie jej zgodności z Konstytucja wniósł prezydent Andrzej Duda.

Na stronach Trybunału Konstytucyjnego pojawiła się informacja o terminie rozprawy dotyczącej nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Skład sędziowski zbierze się w tej sprawie 30 maja o godzinie 11. O rozpatrzenie konstytucyjności zawartych w noweli przepisów wniósł prezydent Andrzej Duda., którego zdaniem proponowane zmiany są sprzeczne z ustawą zasadniczą.

– Podjąłem decyzję o skierowaniu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli prewencyjnej. To znaczy, że ustawa nie będzie obowiązywała, dopóki Trybunał nie wypowie się na temat jej zgodności z konstytucją. Zależy mi na jak najszybszym uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, które są potrzebne do rozwoju polskiej gospodarki – wyjaśniał Duda swoją decyzję.

Od tej ustawy może zależeć sfinansowanie KPO

Przyjęta przez Sejm 13 stycznia nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym może mieć ogromne znaczenie w kontekście wypłaty unijnych środków, za które rząd chciał zrealizować Krajowy Plan Odbudowy. Jednym z warunków ze strony Komisji Europejskiej były wprowadzenie w polskim sądownictwie zmian, które w ocenie KE przywróciłyby w Polsce stan prawny, zapewniający praworządność

Zdaniem rządu decyzja Trybunału Konstytucyjnego będzie kluczowa dla procesu odblokowania ogromnych środków finansowych z Unii Europejskiej. Jednak nie wszyscy członkowie obozu rządzącego zgadzają się z zaproponowanymi w ustawie zmianami. Przeciwni im są politycy Solidarnej Polski z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro na czele.

Zaplanowana na maj rozprawa może być niezwykle ciekawa, ponieważ, dotychczas zainstalowani w TK przez PiS sędziowie, w kluczowych sprawach orzekali po myśli gabinetu Mateusza Morawieckiego. Jednak obecnie, rośnie w trybunale pozycja Bogdana Święczkowskiego, bliskiego współpracownika Ziobry, który stoi na czele grupy sędziów sprzeciwiających się kontynuacji prezesury Julii Przyłębskiej.

Czytaj też:
Polacy nie mają wątpliwości w sprawie KPO. Takiej zgodności nie było dawno
Czytaj też:
Gigantyczna kara dla Polski. KE odrzuca wniosek