Dramatyczny wypadek koło Łodzi. 25-latek zginął kilka miesięcy przed swoim ślubem

Dramatyczny wypadek koło Łodzi. 25-latek zginął kilka miesięcy przed swoim ślubem

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / pablopicasso
Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Biała w województwie łódzkim. W wyniku zdarzenia zmarł m.in. 25-letni mężczyzna.

Do dramatycznego wypadku doszło w niedzielę 30 kwietnia na drodze wojewódzkiej nr 742 w okolicach miejscowości Biała pod Sulejowem w województwie łódzkim. Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie przekazała, że ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że kierujący golfem jadąc od strony miejscowości Dorotów w kierunku Przygłowa z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn zjechał na lewy pas następnie zjechał z pasa drogi i uderzył w drzewo.

Dramatyczny wypadek koło Łodzi

W zdarzeniu – oprócz volkswagena golfa – brały udział także dwa inne pojazdy – opel astra kombi z Krakowa oraz renault megane kombi z powiatu radomszczańskiego. Oba auta jechały od strony Przedborza w kierunku Piotrkowa.

Według informacji „Dziennika Łódzkiego” do wypadku doszło podczas wyprzedzania. Renault miał zajechać drogę volkswagenowi, który był na lewym pasie i jechał w tym samym kierunku. Kierowca volkswagena zjechał w lewo i uderzył w drzewo.

25-latek zginął w wypadku

Izabela Gajewska z KPM podała, że w wyniku wypadku ucierpiały dwie osoby: 25-letni kierowca golfa odniósł tak poważne obrażenia, że zmarł na miejscu. Pasażerka, która z nim jechała, trafiła do szpitala. Z miejsca wypadku zabrał ją śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

„Dziennik Łódzki” ustalił, że 25-latek mieszkał w pobliskim Dorotowie. Za kilka miesięcy planował ślub ze swoją narzeczoną. Szczegółowym wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmuje się policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Czytaj też:
Wjechała na niestrzeżony przejazd kolejowy. Nie żyje kobieta i 13-letnie dziecko
Czytaj też:
Dachował mając 3 promile. W aucie były trzy 16-latki

Źródło: Dziennik Łódzki