Nie będzie panelu „symetrystów” na Campusie. Marcin Meller nie kryje oburzenia

Nie będzie panelu „symetrystów” na Campusie. Marcin Meller nie kryje oburzenia

Marcin Meller
Marcin Meller Źródło:Newspix.pl
Twitter, Campus, TOK FM kontra Grzegorz Sroczyński i Marcin Meller. Tak najprościej można byłoby streścić to, co w medialnym świecie dzieje się w ostatnich dniach.

„A więc panel „symetrystów” na Campus Polska Przyszłości, który miałem prowadzić (…) nie odbędzie się” – poinformował na Facebooku Marcin Meller.

„W największym skrócie: zadzwonili do mnie organizatorzy Campusu z pytaniem czy mogę poprowadzić panem bez Grzegorza Sroczyńskiego. Odpowiedziałem, że nie ma takiej możliwości. W związku z czym usłyszałem, że zaproszenie zostaje wycofane” – zdradził dziennikarz.

Wielka kłótnia o „symetrystów”

Skąd taka decyzja Campusu? Symetryści, jak spora część dziennikarzy lubi się określać, nie mają łatwego życia. Nie lubią ich ani z jednej strony politycznego stołu, ani z drugiej. Nie dziwi więc fakt, że kilku z nich oberwało się za nazywanie wyborców Platformy Obywatelskiej „ratlerkami”. Nie pomogło też porównanie ich do Klubów Gazety Polskiej.

Choć sytuacja jest zgoła zawiła, to swój początek ma platformie X (tak od niedawna nazywa się Twitter), gdzie doszło do sprzeczki między posłem Sławomirem Nitrasem z Koalicji Obywatelskiej a aktywistą Adamem Abramczykiem, który przewodzi portalowej społeczności „Silni Razem” popierającej Platformę Obywatelską.

Głównym powodem wymiany zdań pomiędzy panami był organizowany na Campusie panel, w którym rozmawiać mieli dziennikarze: Marcin Meller, Dominika Sitnicka, Jan Wróbel i Grzegorz Sroczyński. Po kilku wpisach poseł Nitras postanowił przeprosić pana Abramczyka (między innymi za to, że przed rokiem przestał go obserwować).

Meller i Sroczyński zakpili z wyborców PO

Zadrwić z tego postanowili podczas niedzielnej audycji „Świat się chwieje” w TOK FM planowani goście panelu – Meller i Sroczyński. Panowie, wraz z towarzyszącą im Esterą Flieger, byli zdziwieni przeprosinami ze strony posła Nitrasa, a co więcej atakiem ze strony Abramczyka, który rzewnie partię Nitrasa popiera.

– Hodujesz sobie ratlerka, który jest strasznie jazgotliwy i rzeczywiście w palec Cię może ugryźć – stwierdził Sroczyński. Chwilę po tym „Silni Razem” zostali porównani przez Marcina Mellera do Klubów Gazety Polskiej. – Oni momentami prześcigają ich – dodała wówczas Flieger.

Sroczyński zmienia pracodawcę

Ta rozmowa, czego można się było spodziewać, wywołała kolejne oburzenie ze strony internetowej społeczności, która masowo zaczęła publikować posty o rezygnacji z subskrypcji radia TOK FM. Jednak szybciej to stacja zrezygnowała ze Sroczyńskiego. Jak dowiedział się „Presserwis”, dziennikarz zakończyć ma współpracę z radiem, a od teraz prowadzić będzie „Popołudniową rozmowę” na antenie RMF FM.

Czytaj też:
Wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi PiS. Sejm podjął decyzję
Czytaj też:
Marianna Schreiber wyrzucona z własnej partii. „Koniunkturalne zmiany poglądów”

Opracował:
Źródło: Wirtualnemedia.pl, Press.pl, Facebook