Toksyczne odpady Nitro-Chemu wciąż zalegają. Mogą „nieść śmiertelne zagrożenie”

Toksyczne odpady Nitro-Chemu wciąż zalegają. Mogą „nieść śmiertelne zagrożenie”

Składowisko odpadów, zdjęcie ilustracyjne
Składowisko odpadów, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Niewiadomski
W miejscowościach Rojków i Nowe Prażmowo wciąż zalegają toksyczne odpady, podchodzące „między innymi z produkcji trotylu, czym w Polsce zajmuje się wyłącznie państwowa spółka Nitro-Chem” – alarmuje TVN24.

W połowie lipca TVN24 i Radio Zet ujawniły, że w miejscowości Rojków pod Warszawą, na terenie zakładu zajmującego się recyklingiem rozpuszczalników porzucono setki ton niebezpiecznych odpadów.

Toksyczne odpady składowane w miejscowościach pod Warszawą

Z ustaleń dziennikarzy wynika, że pochodziły one „między innymi z produkcji trotylu, czym w Polsce zajmuje się wyłącznie państwowa spółka Nitro-Chem”, będąca częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Drugie składowisko odpadów pochodzących z Nitro-Chemu odnaleziono w w Nowym Prażmowie, również pod Warszawą.

Po publikacji reportażu „Czerwone wody” przedstawiciele rządu zadeklarowali, że odpady zostaną usunięte. – Polska Grupa Zbrojeniowa weźmie na siebie, ponownie można powiedzieć, ten ciężar utylizacji tych odpadów. Tak, żeby zapewnić bezpieczeństwo Polakom – zapewniał minister aktywów państwowych .

Z kolei w ubiegłym tygodniu wiceszef MAP Andrzej Śliwka przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że „minister aktywów państwowych polecił Polskiej Grupie Zbrojeniowej rozwiązać problem odpadów spółki Nitro-Chem”.

Mimo deklaracji, odpady wciąż zalegają

Tymczasem TVN24 zwraca uwagę, że odpady wciąż zalegają i „mimo deklaracji – do dziś nie wiadomo, kiedy odpady wyprodukowane przez państwową spółkę zostaną zutylizowane”.

TVN24 wskazuje, że nic nie stoi na przeszkodzie do ich usunięcia. przekazała bowiem, że ujawnione na nielegalnych składowiskach odpady nie stanowią dowodów rzeczowych w toczących się sprawach.

Toksyczne „wody czerwone”

Portal wyjaśnia też, że „wody czerwone”, czyli odpad pochodzący z procesu produkcji trotylu jest „bardzo toksyczny i może nieść śmiertelne zagrożenie”. Jak czytamy mogą one „powodować raka” i „które mogą sprawić, że ludzie będą bezpłodni”.

Czytaj też:
Tuż obok domów wyrosła im hałda groźnych odpadów. Co dzieje się w Tuplicach?
Czytaj też:
Wołomin jak Zielona Góra? Wielkie składowisko śmieci jak tykająca bomba