Dudziński: PO za prywatyzacją szpitali, a Religa teoretyzował

Dudziński: PO za prywatyzacją szpitali, a Religa teoretyzował

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef kampanii medialnej PiS Tomasz Dudziński przekonywał w środę, że PO ma jednak w swoim programie wyborczym prywatyzację szpitali. "Nie wstydźcie się programu, powiedźcie uczciwie, że macie prywatyzację szpitali w swoim programie wyborczym" - zwracał się Dudziński do PO podczas konferencji prasowej w Warszawie.

Posłowie PO: szefowa sejmowej komisji zdrowia Ewa Kopacz, Bronisław Komorowski i Krzysztof Grzegorek oświadczyli we wtorek, że Platforma nie zapowiadała i nie zapowiada prywatyzacji całej służby zdrowia oraz że prywatyzacja jako taka nie oznacza odpłatności za usługi medyczne.

"Politycy PO powoływali się na program wyborczy, twierdząc, że nie ma słowa o prywatyzacji. Słowo prywatyzacja nie pada, ale czytamy: +ustawa o restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej umożliwi przekształcenie się szpitali w spółki prawa handlowego, umożliwi także włączenie w przekształcenia Banku Gospodarstwa Krajowego jako sprzedawcę udziałów szpitala+" - cytował Dudziński program Platformy.

"Sprzedawanie udziałów to nic innego jak prywatyzacja" - dodał poseł PiS.

Dudziński podkreślił, że wstęp do dokumentu programowego PO z 2007 r. podpisał Bronisław Komorowski. Według PiS, w tym dokumencie jest mowa o prywatyzacji szpitali. "PO wypiera się go teraz, ale on istnieje" - oświadczył Dudziński.

Przyznał, że w najnowszym wyborczym programie Platformy nie pojawia się słowo "prywatyzacja", ale jest mowa o "sprzedawaniu udziałów". "Jeżeli panowie i panie z PO nie wiedzą, że sprzedawanie udziałów to jest prywatyzacja, to ja bardzo proszę, aby wytłumaczyli się ze swojej znajomości ekonomii" - apelował.

Poseł PiS zwrócił się też do szefa PO Donalda Tuska, "by nie kłamał, że tego nie ma w programie wyborczym PO". Dodał, że zatrzymana przez CBA pod zarzutem korupcji posłanka Platformy Beata Sawicka w ujawnionych we wtorek nagraniach "mówiła o osobie, która jest +macherem+ w sprawie prywatyzacji szpitali".

Jak przekonywał, próba prywatyzacji szpitali to próba sprzedaży majątku Skarbu Państwa, którego szacunkowa wartość to 100 mld zł. Apelował do PO i Tuska: "Nie wstydźcie się swojego programu. Powiedzcie uczciwie, że prywatyzacja jest waszym celem".

Dudziński ocenił też, że po wtorkowej konferencji CBA w sprawie Sawickiej, posłanka Platformy Julia Pitera "wpadła w panikę". Jak przypomniał, według mediów Sawicka - "prawa ręka Grzegorza Schetyny" - tuż po zatrzymaniu dzwoniła do Pitery i Schetyny. Dudziński podkreślił, że "kręcenie lodów", o których mówiła w ujawnionych nagraniach Sawicka, to nic innego jak "działania korupcyjne, korumpowanie urzędników" (sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna oświadczył we wtorek, że Sawicka nigdy nie pracowała w jego biurze poselskim i nigdy nie była także jego współpracownikiem społecznym).

Dudziński apelował do Platformy i jej lidera "o ujawnienie osób, które odpowiadały za przygotowanie programu prywatyzacji służby zdrowia". Dodał, że z wiadomości podawanych przez media wynika, że była to Ewa Kopacz. "Czy to prawda, panie przewodniczący Donaldzie Tusku?" - pytał Dudziński.

Poseł PiS był też pytany przez dziennikarzy o sierpniowy wywiad ministra zdrowia Zbigniewa Religi w "Neewsweku", w którym minister mówił m.in., że nie jest przeciwnikiem prywatyzacji szpitali. Dudziński ocenił, że Religa teoretyzował, "był przymuszany do pójścia dalej", ale teraz uważa, że służba zdrowia powinna się opierać na publicznych zoz-ach.

Dudziński dodał, że PiS nie ma nic przeciwko "powstawaniu od zera" prywatnych szpitali. Dopytywany przez dziennikarzy poinformował, że sztabowcy PiS zapoznali się z ujawnionymi przez CBA nagraniami Sawickiej, oglądając wtorkową konferencję CBA. Zapewnił też, że spot PiS o prywatyzacyjnych planach PO powstał "niezależnie" od sprawy Sawickiej przed kilkoma tygodniami i miał nawiązywać do programu PO.

Beata Sawicka została zatrzymana przez CBA na gorącym uczynku, gdy przyjmowała łapówkę za pomoc w ustawieniu przetargu na zakup działki na Półwyspie Helskim. Razem z nią zatrzymany został burmistrz Helu Mirosław W.

We wtorek szef CBA Mariusz Kamiński ujawnił nagranie operacyjne mające być dowodem na korupcję Sawickiej. Podczas rozmowy z podstawionym funkcjonariuszem CBA sugerowała ona, że potrzebuje 100 tys. zł na kampanię wyborczą. Rozmowa dotyczyła przetargu na działkę na Półwyspie Helskim.

Sawicka mówiła też w podsłuchanej rozmowie z oficerem CBA: "jest nas troje, którzy tworzą prawo", "będziemy przekształcać szpitale w spółki prawa handlowego". Dodała także, że przy wejściu nowego prawa umożliwiającego taką prywatyzację, "ci będą mieli fart, którzy pierwsi będą wiedzieć". "Biznes na służbie zdrowia będzie robiony" - mówiła w tej rozmowie.

pap, ss