Do Szymona Hołowni trafiły trzy wnioski dotyczące łącznie sześciu posłów ws. uchylenia immunitetu. Pierwszy dotyczy Zbigniewa Ziobry, który miał zniesławić Romana Giertycha; drugi wypowiedzi Przemysława Czarnka o LGBT, a trzeci Joanny Lichockiej, Piotra Glińskiego, Mariusza Błaszczaka oraz Pawła Szefernakera i siania przez nich nienawiści poprzez propagowanie spotu o uchodźcach w kampanii przed wyborami samorządowymi w 2018 r.
Sprawa jest problematyczna, bo wnioski procedowano już w poprzedniej kadencji Sejmu i zostały odrzucone. Giertych i mec. Magdalena Spisak chcą powtórzyć głosowania, bo zmieniła się sejmowa większość. Mec. Spisak wyjaśniła, że wskazała też na inne nowe okoliczności ws. spraw – nieznane informacje z maili Michała Dworczyka ws. grupy posłów i nowe słowa Czarnka. W wyniku wątpliwości Hołownia wysłał wnioski o opinie do sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Immunitetowych.
„Absolutnie precedensowa sprawa” ws. uchylenia immunitetów
– To absolutnie precedensowa sprawa, z jaką nie mieliśmy do czynienia nigdy w ciągu 30 lat wolnego parlamentaryzmu. Nie możemy, nie ma takich procedur w prawie, by ponownie głosować nad wnioskiem immunitetowym, który już raz był rozpatrzony w Sejmie. To prowadziłoby do absurdalnych sytuacji, że ktoś niezadowolony z wyników głosowania sięgnie do wzruszenia spraw z poprzednich kadencji Sejmu – komentował Kazimierz Smoliński z PiS.
Wojciech Odrowąż-Sypniewski z Biura Analiz Sejmowych przekonuje, że „zmiana polityczna nie może być wystarczającym powodem do ponownego rozpatrzenia wniosku”. – Tylko nowe okoliczności w sprawie pozwoliłyby ponownie rozpatrzyć wniosek przez Sejm – dodaje. Status wniosków mógłby także ulec zmianie przez zawisłość spraw przed sądami. Posłowie nie wiedzieli, czy sprawy te po tym, jak Sejm nie zgodził się na uchylenie immunitetów, sądy umorzyły.
Los sześciu posłów PiS zależy od Szymona Hołowni
– W żadnej ze spraw w tych trzech wnioskach sądy nie umorzyły postępowania. Gdyby tak było, nie mogłabym jako pełnomocnik składać ponownych wniosków. Co więcej, sąd w jednej ze spraw zapytał mnie, czy będę ponownie składać taki wniosek – powiedziała mec. Spisak. Ostateczna decyzja ws. posłów Prawa i Sprawiedliwości należy do Hołowni.
Czytaj też:
Nagły zwrot ws. wniosku o uchylenie immunitetu byłemu marszałkowi SenatuCzytaj też:
Szokujące kulisy sprawy Krzysztofa Brejzy. Tak chciano uchylić mu immunitet