- Polska rządzona przez dwóch braci nie sprawdziła się - powiedział w TVN 24 Tadeusz Mazowiecki.
- Odczuwam przykrość, że prezydent angażuje się wprost w kampanię wyborczą - dodał. - Jeśli wybory wygra PiS, zostanie utworzone państwo z władzą absolutną, a demokracja zostanie zdeformowana - ocenił były premier.
- Język kampanii to język agresji i ustawicznego grożenia - dodał.
Pytany o sprawę Beaty Sawickiej, Mazowiecki odparł, że do instytucji władzy sądowniczej wprowadza się "instytucję publicznego pręgierza". – To metoda obrzydliwa i moralnie niedopuszczalna – ocenił. Jego zdaniem szef CBA uprawia propagandę wyborczą, co wskazuje, że sprawa CBA, jako instytucji publicznej, powinna zostać "wnikliwie rozpatrzona".
Pytany o wybory Mazowiecki stwierdził: Mam nadzieję, że frekwencja będzie duża. Mam nadzieję, że młodzi ludzie położą kres temu, co się dzieje w Polsce. – Tu chodzi o stosunek społeczeństwa obywatelskiego do własnego państwa, liczy się każdy głos – przypomniał były premier.
– Życzę Tuskowi dobrze, by stworzył dobrą koalicję. Nie życzę mu koalicji z PiS, bo wtedy musiałby być samobójcą - zadeklarował Mazowiecki.
- Język kampanii to język agresji i ustawicznego grożenia - dodał.
Pytany o sprawę Beaty Sawickiej, Mazowiecki odparł, że do instytucji władzy sądowniczej wprowadza się "instytucję publicznego pręgierza". – To metoda obrzydliwa i moralnie niedopuszczalna – ocenił. Jego zdaniem szef CBA uprawia propagandę wyborczą, co wskazuje, że sprawa CBA, jako instytucji publicznej, powinna zostać "wnikliwie rozpatrzona".
Pytany o wybory Mazowiecki stwierdził: Mam nadzieję, że frekwencja będzie duża. Mam nadzieję, że młodzi ludzie położą kres temu, co się dzieje w Polsce. – Tu chodzi o stosunek społeczeństwa obywatelskiego do własnego państwa, liczy się każdy głos – przypomniał były premier.
– Życzę Tuskowi dobrze, by stworzył dobrą koalicję. Nie życzę mu koalicji z PiS, bo wtedy musiałby być samobójcą - zadeklarował Mazowiecki.
ab, tvn24