Łukasz Schreiber wywołany przez żonę. Stanowski zareagował, ostry komentarz Najmana

Łukasz Schreiber wywołany przez żonę. Stanowski zareagował, ostry komentarz Najmana

Marianna Schreiber na tle banneru ze swoim mężem Łukaszem
Marianna Schreiber na tle banneru ze swoim mężem Łukaszem Źródło:Facebook / Marianna Schreiber
„Proszę z całego serca mojego męża oraz media o to by nie eskalowali i sztucznie nie nakręcali naszych rodzinnych spraw” – zwróciła się do prasy i Łukasza Schreibera jego żona. Krzysztof Stanowski zasugerował, że Marianna Schreiber sama prowokuje do tego, aby o niej pisać.

Łukasz Schreiber poinformował, że razem z żoną „podjęli decyzję” o rozstaniu i rozmawiają o separacji. Marianna Schreiber miała mu za złe, że dowiedziała się o tym właśnie z mediów. Dodała także, że była to jednostronna decyzja ze strony męża. Żona polityka PiS w jednym z kolejnych wpisów zaznaczyła, że jeśli będzie miała coś do powiedzenia ws. męża, to zrobi to sama, a nie za pośrednictwem mediów.

„Proszę z całego serca mojego męża oraz media o to by nie eskalowali i sztucznie nie nakręcali naszych rodzinnych spraw. Proszę o to jako matka naszego małego dziecka. Żadne dziecko i żadna kobieta nie zasługuje na takie cierpienie. Jest trudno, chyba nikt z nas nie chce, żeby było jeszcze trudniej. Tym niemniej także życzę powodzenia. Nie przekraczajmy Rubikonu” – napisała Marianna Schreiber w jednym z najnowszych wpisów. Odpowiedział jej dziennikarz Krzysztof Stanowski.

Marianna Schreiber odpowiada Krzysztofowi Stanowskiemu ws. męża. Włączył się Marcin Najman

„Myślę, że zadziałać może zaprzestanie maniakalnego tworzenia wpisów i filmików, które media potem cytują” – skomentował. „A ty na c**j się wpier****sz hieno!?” – wtrącił Marcin Najman. „Swojego poprzedniego tweeta zaczęłam od ‘Proszę media o nie nakręcanie…’. Krzysztof Stanowski – ‘Potrzymaj mi piwo’. Krzysiu co byś nie robił i czego byś nie pisał, to nie sprowokujesz mnie do adekwatnej odpowiedzi” – zaczęła swoją ripostę żona kandydata na prezydenta Bydgoszczy.

„I napiszę to, mam nadzieję, ostatni raz – to nie ja temat mojej relacji małżeńskiej wyciągałam do mediów. Rozumiem, że Ty (czyli osoba, która potrafi zrobić ze wszystkiego gównoburzę) odpuściłbyś prostowanie informacji na swój temat? Gratuluję, ja tak nie potrafię. Bo widzisz, ja już nie jestem tą samą Marianką z Twojego programu, tylko dziś po tych kilku latach nauczyłam się jednej rzeczy – walczyć o swoje. Chcesz wchodzić w moje życie prywatne i dokonywać mojej wiwisekcji – droga wolna, ale nie licz, że będę ‘dziewczynką do bicia’” – kontynuowała Marianna Schreiber.

Czytaj też:
Łukasz Schreiber odpowiedział swojej żonie. Dosadne słowa polityka PiS
Czytaj też:
Marianna Schreiber we łzach. Odniosła się do rozstania z mężem