Wybory 2024. PKW podała najnowsze dane o frekwencji. Nie jest dobrze

Wybory 2024. PKW podała najnowsze dane o frekwencji. Nie jest dobrze

Konferencja PKW
Konferencja PKW Źródło:PAP / Piotr Nowak
Wybory samorządowe 2024 nie cieszą się ogromnym zainteresowaniem wyborców. Takie wnioski płyną z najnowszych danych o frekwencji podanych przez PKW.

Wybory samorządowe 2024 trwają w całym kraju od godziny 7 rano. Do głosowania uprawnionych jest prawie 29 mln osób, które mogą oddać głos w przydzielonym obwodzie głosowania, których jest niemal 31,5 tys. w całej Polsce. Podczas konferencji prasowej przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej podali najnowsze dane o frekwencji.

Wybory 2024. Frekwencja – najnowsze dane

Szef PKW Sylwester Marciniak poinformował, że do godziny 17 w głosowaniu wzięło udział 11 394 642 osoby co oznacza, że frekwencja wynosi 39,43 proc. i jest niższa o blisko 2 pkt proc. w porównaniu do wyborów samorządowych z 2018 roku.

Spośród województw najwięcej osób poszło do urn w świętokrzyskim (42,64 proc.), mazowieckim (42,38 proc.) oraz lubelskim (41,73 proc.) Na drugim biegunie znalazło się województwo opolskie (35,01 proc.), śląskie (36,02 proc.) oraz dolnośląskie (36,93 proc.).

Wybory samorządowe 2024. Jaka frekwencja?

PKW wyszczególniła również dane dotyczące miast wojewódzkich. Najwyższą frekwencją może się pochwalić Warszawa, gdzie zagłosowało 41,59 proc. wyborców. Na podium znalazły się także Kielce – 38,98 proc. oraz Olsztyn – 38,85 proc. Najmniejsze zainteresowanie wyborami było w Katowicach – 33,1 proc., a także w Gorzowie Wielkopolskim – 33,39 proc. oraz w Opolu – 34,29 proc.

W stosunku do liczby uprawnionych najwięcej osób wzięło udział w gminie Irządze w pow. zawierciańskim na Śląsku — 63,95 proc. Najmniej — w gminie Reńska Wieś w pow. kędzierzyńsko-kozielskim w Opolskiem — 24,21 proc.

Wybory 2024. Szef PKW o incydentach

Podczas konferencji prasowej Sylwester Marciniak poinformował również, że mimo incydentów wybory przebiegają bardzo spokojnie. – Łącznie od początku dnia tego typu zdarzeń odnotowano 358, ale podkreślam, że to nie zawsze musi się potwierdzić wniesieniem aktu oskarżenia lub wnioskiem o ukaranie – powiedział szef PKW.

Czytaj też:
Wybory 2024. Do której godziny można głosować?
Czytaj też:
Konferencja PKW. Pijani członkowie komisji, próba przekupstwa za cztery piwa i czekoladę