Włodzimierz Cimoszewicz: zawiodłem się na Olejniczaku

Włodzimierz Cimoszewicz: zawiodłem się na Olejniczaku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niech kongres partii zdecyduje, czy należy odwołać przewodniczącego - powiedział Cimoszewicz.
Zawiodłem się na Olejniczaku w takim sensie, że mógł on zrobić więcej powiedział - Włodzimierz Cimoszewicz.Senator zaznaczył, że „w sensie ludzkim go rozumie". - Czasami jednak trzeba wyciągać twarde konsekwencje w polityce - podkreślił.

Były premier stwierdził, że „wynik Lid to porażka". - Mówię o tym otwarcie, że lewica mogła zrobić więcej – dodał . Zaznaczył, że „jest zwolennikiem łączenie i działania w szerszej grupie”. - To łączenie w środowisku Unii Wolności i SLD nastąpiło zbyt późno. Nic dziwnego, że wyborcy nie uznali tego tworu jakim jest LiD za wiarygodny - ocenił. Swoje kandydowanie było dla niego rodzajem konieczności. - Głównym celem tego było odebranie prawicy jednego miejsca w Senacie – powiedział Cimoszewicz.

- Prezydent może w tej chwili odczuwać pewien dyskomfort. Powinien się ponad to wznieść – powiedział Włodzimierz Cimoszewicz. Zwrócił przy tym uwagę, że może to wynikać z faktu zaangażowania się Lecha Kaczyńskiego po stronie Prawa i Sprawiedliwości podczas kampanii wyborczej. – To było wyraźne – podkreślił były premier.

- Nasze społeczeństwo traciło charakter wspólnoty. Wiało zgrozą, a to co się działo w telewizji publicznej było skandalem – Cimoszewicz bardzo krytycznie ocenia dwa lata rządów PiS. - Jestem bardzo zadowolony, że partia Kaczyńskich odchodzi od władzy. Nie jestem także zadowolony powodu sukcesu PO - zauważył.

j/tvn24