Pożegnalne przemówienie premiera Kaczyńskiego

Pożegnalne przemówienie premiera Kaczyńskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Jarosław Kaczyński oświadczył w poniedziałek podczas swojego wystąpienia w Sejmie, że umacnianie sojuszu z USA "jest realizacją polskiej racji stanu".

Premier podkreślał w wystąpieniu na pierwszym posiedzeniu Sejmu VI kadencji znaczenie spraw bezpieczeństwa państwa i polityki zagranicznej. Jak mówił, te dwie sprawy są szczególnie ważne dla takiego kraju jak Polska, położonego "w trudnym miejscu Europy", mającego szczególnie delikatną historię.

J.Kaczyński podkreślał, że polityka bezpieczeństwa "z natury rzeczy jest nastawiona na czarne scenariusze". Jak mówił, gdyby te scenariusze wykluczyć całkowicie, polityka ta nie miałaby sensu. Choć - jak mówił ustępujący premier - Polska nie jest bezpośrednio zagrożona, to polityka bezpieczeństwa "musi być prowadzona w sposób konsekwentny". Na tę politykę - dodał J.Kaczyński - składa się m.in. umacnianie armii

"Ale musimy sobie zdawać sprawę, niezmiernie istotne dla polityki bezpieczeństwa są sojusze, w szczególności sojusz (...) z Stanami Zjednoczonymi" - podkreślił J.Kaczyński.

Uleganie naciskom ws. tarczy sprzeczne z polskim interesem

Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że uleganie naciskom tych, którzy nie chcą umieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, byłoby sprzeczne z polskim interesem narodowym.

Jak mówił, tarczę można rozpatrywać pod kilkoma aspektami: technicznym, wojskowym, ale także politycznym. Ten ostatni - jak podkreślił - odnosi się do "umocnienia naszego sojuszu z USA". "Umocnienia w wymiarze realnym, do pewnego stopnia w wymiarze politycznym, czy nawet prawnym" - dodał szef rządu. W jego ocenie, "takie dodatkowe umocnienia są nam z całą pewnością potrzebne".

"Rezygnowanie z tego, uleganie naciskom tych, którzy nie chcą tarczy - nie z powodów militarnych, bo niczym im nie grozi - ale właśnie z powodów politycznych (...) byłoby czymś w najwyższym stopniu sprzecznym z naszym narodowym interesem" - podkreślił ustępujący premier.

Sukcesy w gospodarce

Wzrost płac i inwestycji zagranicznych, wzrost PKB, zwiększenie absorpcji środków unijnych oraz zmniejszenie bezrobocia - to zdaniem ustępującego premiera Jarosława Kaczyńskiego główne sukcesy rządu w polityce społeczno- gospodarczej.

Zdaniem J.Kaczyńskiego, Polska w ostatnich dwóch latach w zakresie polityki społeczno-gospodarczej uzyskała "bardzo poważny postęp". Jak ocenił, gdyby w ciągu ostatnich 15 lat trwał taki wzrost, to "cud irlandzki" byłby możliwy.

"Warto podtrzymywać proces zwiększania ilości miejsc pracy. Przybyło w ciągu 2 lat milion dwieście pięćdziesiąt (miejsc pracy). Jeszcze takie dwa lata i w Polsce bezrobocia, jako zjawiska społecznego, już nie będzie" - podkreślił ustępujący premier podczas swego wystąpienia na pierwszym posiedzeniu Sejmu VI kadencji.

J.Kaczyński poinformował, że za jego rządów doszło do 40- procentowego wzrostu inwestycji i 13-procentowego wzrostu PKB. Jak dodał, inwestycje zagraniczne wzrosły w zeszłym roku o 80 proc. "To proces wart podtrzymywania" - podkreślił. Jak zaznaczył, wzrost płac o 14 proc. ma bardzo pozytywne efekty społeczne i gospodarcze.

Podkreślił też, że zwiększył się poziom absorpcji środków unijnych.

Warto kontynuować działania rządu ws. bezpieczeństwa energetycznego

Ustępujący premier Jarosław Kaczyński powiedział, że warto - niezależnie od przekonań partyjnych - kontynuować działania jego rządu w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa dostaw źródeł energii Polsce.

Jak ocenił szef rządu, w przypadku bezpieczeństwa energetycznego jeszcze dwa lata temu "mieliśmy do czynienia z wieloma zaniechaniami w sprawach elementarnych". Jak mówił, porzucono zainicjowane przez rząd Jerzgo Buzka istotne przedsięwzięcie mające na celu połączenie Polski rurociągiem gazowym z Norwegią.

Premier oświadczył, że ta sprawa została przez jego rząd wznowiona, rozmowy z Norwegią zostały zakończone, a w tej chwili trwają rozmowy z Danią. Zdaniem J.Kaczyńskiego, jest rzeczą niezmiernie istotną, żeby jeszcze raz tego przedsięwzięcia nie zaniechano. "Tym razem byłoby to zaniechanie ostateczne" - ocenił.

Jako kolejny przykład działań rządu na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego J.Kaczyński wymienił decyzję w sprawie miejsca budowy gazoportu. "Jest to związane z rozbudową portu w Świnoujściu" - dodał. Zwrócił uwagę, że Polska finansuje tę inwestycję z własnych środków, a nie unijnych. W ocenie J. Kaczyńskiego, jest to istotne, bo "cały przebieg inwestycji jest w naszych rękach".

"Podtrzymanie tej decyzji jest kwestią w najwyższym stopniu istotną dla podtrzymania naszego energetycznego bezpieczeństwa" - oświadczył J. Kaczyński.

Decyzja o budowie gazoportu zapadła na początku 2006 roku. O jego lokalizację ubiegały się dwa porty - w Świnoujściu i Gdańsku. Zarząd PGNiG uznał, że lepszym wariantem będzie Świnoujście. Trwa faza wdrożeniowa projektu. Powołano spółkę do budowy terminalu oraz pozyskano grunty pod inwestycję.

Jako trzeci ważny projekt w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego premier wymienił rurociąg Sarmatia. Jak ocenił, "konkretność" tego projektu została wzmocniona po niedawnej konferencji w Wilnie. Premier przypomniał, że niedługo rurociąg "Przyjaźń" zakończy swoje działanie i inne dostawy są Polsce niezmiernie potrzebne.

Od kilku lat istnieje polsko-ukraińska spółka Sarmatia, zajmująca się projektem Odessa-Brody. Nowa spółka, która ma się nazywać "Nowa Sarmatia", miałaby być rozszerzona o trzy kolejne państwa i kontynuować projekt Odessa-Brody-Gdańsk.

Premier przestrzega przed osłabianiem CBA i wprowadzeniem euro

Premier przestrzegł nową władzę przed osłabianiem CBA oraz pospiesznym wprowadzeniem euro. Argumentował, że takie decyzje mogłyby spowodować pogorszenie sytuacji gospodarczej kraju.

"CBA to także instytucja gospodarcza o bardzo poważnym znaczeniu. Ograniczenia tej instytucji, wszelkiego rodzaju zmiany, wszystko co prowadzi do osłabienia jej dynamizmu, oznacza także godzenie w gospodarkę" - mówił premier podczas wystąpienia na pierwszym posiedzeniu Sejmu VI kadencji.

Zaznaczył, że decyzja o "ograniczeniu czy złagodzeniu" walki z korupcją, to jedno z działań, które mogą doprowadzić do zwolnienia wzrostu gospodarczego. O takiej decyzji - zdaniem J.Kaczyńskiego - "jest niestety mowa bardzo często ostatnio".

W ocenie premiera, "ostra walka z korupcją", stała się "elementem świadomości społecznej". "Taśmy z wypowiedziami pani Sawickiej znakomicie to ilustrują. Ostra walka z korupcją jest potężnym czynnikiem gospodarczym, w różnych wymiarach" - mówił.

Za kolejny czynnik, który może osłabić polską gospodarkę uznał "próbę pospiesznego wprowadzenia euro". "Konsekwencje ekonomiczne, społeczne, obniżenie stopy życiowej, obniżenie poziomu popytu (...) to jest to, co może doprowadzić już nie tylko do osłabienia tempa wzrostu, ale także do kolejnej korekty gospodarczej, ze spadkiem dochodu narodowego" - mówił ustępujący szef rządu.

Jak dodał, rysuje być może "scenariusz bardzo czarny", który "być może by się nie zrealizował". "Ale jest to scenariusz możliwy. Dlatego czuję się w obowiązku przed tym przestrzec" - podkreślił. Według niego, przeprowadzono na ten temat liczne analizy.

Życzenia dla następców

Ustępujący premier Jarosław Kaczyński podczas poniedziałkowego przemówienia w Sejmie życzył swoim następcom powodzenia, bo - jak mówił - "życzy wszelkiego powodzenia Polsce".

"Niezależnie od wyniku wyborów dymisja musi być złożona. Wynika także z rezultatu wyborów" - powiedział Jarosław Kaczyński w wystąpieniu na pierwszym posiedzeniu Sejmu VI kadencji.

Wcześniej w poniedziałek Jarosław Kaczyński złożył w Pałacu Prezydenckim dymisję swego rządu. Wraz z dymisją premier wręczył prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu raport z 2-letniej pracy swojego gabinetu. Formalnie prezydent wstrzymał się z przyjęciem tej dymisji do czasu jej złożeniu na pierwszym posiedzeniu Sejmu IV kadencji.

pap, ss