J.Kaczyński: premier powinien informować prezydenta o swych decyzjach

J.Kaczyński: premier powinien informować prezydenta o swych decyzjach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier powinien informować prezydenta o swoich decyzjach w dwóch dziedzinach: polityki zagranicznej i polityki obronnej - uważa b. szef rządu, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Dziennikarze pytali przebywającego w czwartek w Szczecinie J. Kaczyńskiego o decyzję premiera Donalda Tuska o odblokowaniu przez Polskę możliwości negocjacji Rosji w sprawie przyjęcia jej do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Kancelaria Prezydenta przyjęła tę deklarację szefa rządu "z najwyższym zdumieniem" oświadczając, że w tej sprawie prezydent Lech Kaczyński nie był informowany.

Zdaniem J. Kaczyńskiego, "jest oczywiste", że o tego rodzaju decyzjach w wymienionych dziedzinach premier powinien informować prezydenta. Choć - jak zaznaczył - konstytucja jest w tej kwestii "sformułowana nie do końca precyzyjnie" jednak na tyle jasno, by według tej zasady postępować.

"Mamy tutaj do czynienia z praktyką najłagodniej mówiąc pozakonstytucyjną" - ocenił b. premier.

Jego zdaniem, prezydent będzie prawdopodobnie w tej sytuacji "starał się o pewne doprecyzowanie", bo - jak dodał J. Kaczyński - jest to w tej chwili konieczne.

"Normalnie tego rodzaju współpraca odbywa się na zasadzie pewnego rodzaju porozumienia, poprzez przestrzeganie pewnych reguł, ale PO od 2005 roku żadnych reguł w życiu publicznym nie przestrzega" - stwierdził szef PiS.

J. Kaczyński był też pytany, czy to prawda, że b. wiceprezes PiS Kazimierz Ujazdowski przestrzegał go przed przyjęciem do partii Karola Karskiego - obecnego rzecznika dyscypliny partyjnej.

Prezes PiS odpowiedział, że Karski był w PC, a PiS to kontynuacja PC. Zaznaczył, że zna jego sprawę.

Ujazdowski - zawieszony w prawach członka PiS - w środę w Radiu Zet, za "skandaliczne" uznał to, że postępowanie dyscyplinarne przeciw niemu prowadzi Karol Karski - jak mówił - działacz stowarzyszenia Ordynacka i były działacz PRON. Karski zaprzeczył tym informacjom.

"Pan Ujazdowski nie ma żadnego prawa, żeby oceniać ludzi, którzy działali w PC w najtrudniejszych czasach, kiedy to było ryzykowne" - powiedział J. Kaczyński. Podkreślił też, że Karski "sprawdził się w tych najtrudniejszych czasach jako działacz". "Nawet jeżeli przedtem popełniał jakieś błędy to naprawdę je zmył" - uważa prezes PiS.

J. Kaczyński przyjechał w czwartek wieczorem do Szczecina na spotkanie z działaczami swojej partii w regionie.

ab, pap