Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek potwierdził w rozmowie z Onetem, że śledczy z Myszkowa badają sprawę możliwego zamachu na życie arcybiskupa. – Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów popełnienia przestępstwa – podkreślał.
Abp Depo obawiał się o życie. Jest śledztwo prokuratury
– Z uwagi na dobro śledztwa, na tym etapie nie jest możliwe przekazanie szczegółowych informacji – dodawał Ozimek. Onet dowiedział się nieoficjalnie, że początkowo odmówiono wszczęcia śledztwa. Prokuratura miała jednak z czasem zmienić zdanie.
Również strona kościelna nie chciała wypowiadać się na temat śledztwa. Onet ze swoich źródeł dowiedział się, że cała sprawa może mieć związek z mocnymi wypowiedziami pod adresem arcybiskupa Wacława Depo. Ich autorem jest suspendowany ksiądz Daniel Galus, który przed kilkoma laty wypowiedział posłuszeństwo przełożonym.
Wacław Depo arcybiskupem metropolitą częstochowskim pozostaje od 2012 roku. Nie ukrywa swoich dobrych relacji z o. Tadeuszem Rydzykiem i rodziną Radia Maryja. Onet nazywa go w swoim tekście „nieformalnym liderem konserwatywnej części polskiego episkopatu”.
Spór księdza z arcybiskupem?
Z kolei ks. Galus prowadzi pustelnię w Czatachowej, około 40 km od Częstochowy. Jest suspendowany od 29 kwietnia 2022 roku. „Sakramenty sprawowane przez ks. Daniela Galusa oraz dwóch innych suspendowanych duchownych są niegodziwe, a rozgrzeszenie udzielane w czasie sakramentalnej spowiedzi jest nieważne” – podkreślała kuria w stosownym komunikacie.
Ks. Galus przez cały czas rzuca poważne oskarżenia pod adresem hierarchów kościelnych. — Ksiądz arcybiskup Wacław Depo obiecał swojemu przyjacielowi, gejowi, księdzu Jerzemu M. z Londynu, że „załatwię Daniela”. Widać, w jakim strasznym stanie jest ksiądz arcybiskup. Ma ślepą nienawiść do mnie i zrobi wszystko, aby mnie jako człowieka zniszczyć i jego współpracownicy również – mówił.
Kuria zgłosiła już zachowanie Galusa do Watykanu i czeka na rozstrzygnięcie Stolicy Apostolskiej. Rzecznik kurii zaznaczał, że duchownego może czekać nawet wydalenie z kapłaństwa.
Czytaj też:
Ksiądz przez trzy lata zarobił ponad pół miliona. To dopiero początek korzyściCzytaj też:
Znany dominikanin uderza w kard. Dziwisza. Mówi o „krótkiej smyczy”
