Fundusz Kościelny miał przestać istnieć. Zespół spotkał się przez rok dwa razy

Fundusz Kościelny miał przestać istnieć. Zespół spotkał się przez rok dwa razy

Ksiądz w kościele
Ksiądz w kościele Źródło: Shutterstock / godongphoto
Przez rok pracy Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego spotkał się dwa razy. Likwidacja funduszu miała być ważna i pilna. Wygląda to jednak zgoła inaczej.

Likwidacja Funduszu Kościelnego była jedną z niewielu propozycji, z którymi wszystkie partie rządowej koalicji się zgadzały. Wszystko miało odbywać się sprawnie. Czym prędzej utworzony został międzyresortowy zespół w sprawie zmiany systemu finansowania Funduszu Kościelnego, na którego czele stanął wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zapowiedzi były naprawdę wielkie. – Państwowy Fundusz Kościelny musi być zlikwidowany. Celem jest, aby w 2025 roku nie istniał – mówiła przed rokiem Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Likwidacja Funduszu Kościelnego. Zespół spotkał się dwa razy

Jak się jednak okazuje, nie wszystko poszło zgodnie z planem. „W 2025 r. do Funduszu Kościelnego ma trafić ponad 272,6 mln zł” – donosi Interia. Co więcej, według ustaleń portalu, kwota ta początkowo wynosić miała 275 mln zł, jednak została pomniejszona podczas posiedzenia sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Brakujące 3,2 mln zł trafi na rzecz mniejszości narodowych i etnicznych. Dla porównania w ubiegłym roku na fundusz przeznaczono 257 mln zł, a jeszcze rok wcześniej 216 mln zł.

Interia spróbowała ustalić, na jakim etapie są prace dowodzonego przez Kosiniaka-Kamysza zespołu. W tym celu skontaktowano się z biurem prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej, na którego czele stoi wicepremier. „Prace Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego są na etapie analizy dokumentu zawierającego kilka wariantowych propozycji rozwiązań wypracowanych przez zespół problemowy” – przekazano w odpowiedzi. Podkreślono, że na ten moment „nie można przesądzić o kształcie ostatecznej propozycji rozwiązań”.

Zaskakujące w odpowiedzi biura prasowego MON jest jednak co innego: częstotliwość spotkań zespołu. „Dotychczas Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego spotkał się dwa razy, a zespół problemowy odbył cztery posiedzenia. Członkowie zespołu nie pobierają wynagrodzeń” – napisano.

Czytaj też:
Profanacja w kościele w Dębicy. Dochodzenie zostało umorzone
Czytaj też:
Wandal w bazylice świętego Piotra. Wskoczył na ołtarz, zrzucił świeczniki