Eksperci apelują o zachowanie najwyższej ostrożności podczas przebywania w lesie – szczególnie teraz, gdy naturalna bariera ochronna przed ogniem praktycznie nie istnieje.
Z informacji przekazanych przez Lasy Państwowe wynika, że tylko w pierwszych dniach kwietnia doszło do aż 16 pożarów na terenach leśnych znajdujących się pod ich nadzorem. Spaliło się łącznie niemal 5 hektarów powierzchni – co odpowiada wielkości prawie siedmiu boisk piłkarskich.
Jest coraz gorzej
To dramatyczny wzrost w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku – wówczas pożarów było o połowę mniej, a ich zasięg był czterokrotnie mniejszy. Leśnicy zauważają również, że od początku roku praktycznie w każdym miesiącu ogień pojawiał się częściej niż w latach poprzednich. To wyraźny sygnał ostrzegawczy, zwłaszcza w kontekście narastającej suszy, która z każdym tygodniem pogarsza sytuację.
Aby ograniczyć ryzyko wybuchu kolejnych pożarów, Lasy Państwowe apelują do społeczeństwa o całkowitą rezygnację z wypalania traw oraz nieużytków. Szczególnie ważne jest również, aby nie używać otwartego ognia w obrębie lasów oraz w promieniu co najmniej 100 metrów od terenów zadrzewionych. Odpowiedzialne zachowanie może uratować ogromne połacie przyrody przed zniszczeniem.
Prognozy nie pocieszają
Niestety, prognozy meteorologiczne na najbliższe dni nie są uspokajające. Nadciągające ocieplenie sprawi, że temperatury mogą przekroczyć 25 stopni Celsjusza, a dominować będą dni słoneczne z niewielką liczbą przelotnych burz. To oznacza dalsze przesuszanie się gleby i roślinności, co przełoży się na jeszcze większe zagrożenie pożarowe – w niektórych nadleśnictwach może ono osiągnąć poziom krytyczny.
Jasnym punktem pozostają przewidywania długoterminowe – meteorolodzy prognozują, że w drugiej połowie kwietnia pojawią się częstsze i intensywniejsze opady deszczu, a temperatury nieco spadną. Taka zmiana może przynieść upragnioną ulgę dla wysuszonych lasów.
Czytaj też:
Wiosenne spacery po lesie mogą być niebezpieczne. „Patrzcie pod nogi”Czytaj też:
Wiosenny znak z głębi lasu. Leśnicy pokazali niecodzienne nagranie
