Jak zapowiedziała Joanna Mucha, wiceministra resortu edukacji narodowej, rozpoczęto już szkolenia nauczycieli, którzy mają przygotować się do przekazywania tej wiedzy uczniom.
Sztuczna inteligencja rozwija się w błyskawicznym tempie, wpływając na niemal każdą dziedzinę życia – od komunikacji, przez pracę, aż po edukację. Coraz głośniej mówi się o konieczności świadomego i odpowiedzialnego korzystania z AI. Dlatego rząd postanowił działać i jak najszybciej przygotować młodych ludzi do świata nowych technologii.
„Szkoła musi być gotowa na sztuczną inteligencję”
W rozmowie z Beatą Lubecką na antenie Radia ZET wiceminister Joanna Mucha potwierdziła, że lekcje o sztucznej inteligencji są nie tylko potrzebne, ale wręcz nieuniknione. – Dzieci muszą tę technologię znać, a my musimy zorganizować szkołę w taki sposób, żeby sztuczną inteligencją nie pomagały sobie w egzaminach – mówiła polityczka.
W programie nauczania od września 2025 roku znajdą się również nowe przedmioty: edukacja obywatelska oraz edukacja zdrowotna. W ramach tych zajęć uczniowie poznają nie tylko kwestie zdrowego życia i odpowiedzialności społecznej, ale też zagadnienia związane z AI – między innymi w kontekście etyki, krytycznego myślenia i bezpieczeństwa w sieci.
Nie tylko AI. Sporo zmian w szkołach
Edukacja zdrowotna zastąpi dotychczasowe wychowanie do życia w rodzinie. Przedmiot ten będzie przeznaczony dla uczniów klas 4–6 szkół podstawowych oraz uczniów szkół ponadpodstawowych. Co istotne, zajęcia będą nieobowiązkowe – rodzice lub pełnoletni uczniowie będą mogli zrezygnować z uczestnictwa na podstawie pisemnego oświadczenia.
Nowy przedmiot, edukacja obywatelska, ma na celu rozwijanie postaw patriotycznych, tożsamości narodowej i troski o dobro wspólne. Ma też promować wartości takie jak empatia, otwartość, solidarność i aktywne uczestnictwo w życiu społecznym. W jego ramach poruszane będą również tematy związane ze sztuczną inteligencją, jej wpływem na demokrację, społeczeństwo i etykę.
Czytaj też:
Nagły zwrot ws. likwidacji kolejnej oceny na świadectwie? Wiceminister: Żeby nie było wątpliwościCzytaj też:
Szefowa MEN o nowym przedmiocie. „Radykalna prawica namawiała na atakowanie nauczycieli”