Dwa tygodnie temu proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Pruszczu Gdańskim poinformował funkcjonariuszy policji o incydencie, do którego doszło w nocy z 14 na 15 kwietnia na terenie posesji obok budynku kościoła. Nieznany sprawca zepchnął z postumentu figurę Matki Bożej, a na skutek jego działania figura została uszkodzona.
Incydent w Pruszczu Gdańskim. Profanacja figury Matki Bożej
Policjanci z wydziału kryminalnego pruszczańskiej komendy, którzy zajęli się wyjaśnianiem sprawy, zabezpieczyli m.in. zapisy monitoringów, na których został uchwycony wspomniany incydent.
„Mundurowi określili krąg osób podejrzewanych i wczoraj, 29 kwietnia, na terenie Gdańska zatrzymali wytypowanego wcześniej mężczyznę. 43-latek, bez stałego miejsca zamieszkania, nie potrafił wyjaśnić policjantom motywów swojego postępowania” – czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
43-letni mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i znieważania przedmiotu czci religijnej. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a za znieważenie przedmiotu czci religijnej do 2 lat więzienia.
Czytaj też:
Objawiała się tam Matka Boska, partia Brauna grzmi ws. profanacji sanktuarium. Padły groźbyCzytaj też:
Jak często spowiadają się Polacy? Wyniki sondażu mogą zaskoczyć