Pitera nie chce kierować CBA

Pitera nie chce kierować CBA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją Julia Pitera powiedziała, że nie czułaby się dobrze w roli szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

To komentarz do artykułu w piątkowym "Super Expressie", który przytaczył słowa premiera Donalda Tuska, że chciałby, aby szefem CBA została Julia Pitera. "Każdy, kto ją zna wie, że ona alergicznie reaguje na każdy przypadek korupcji" - uzasadniał premier to oczekiwanie.

W ten sposób premier odpowiedział na pytanie "Super Expressu", czy chciałby zlikwidować CBA. Mówił, że przede wszystkim chciałby ograniczyć do minimum korupcję. "Głównym grzechem tej instytucji było zaangażowanie polityczne, widoczne szczególnie podczas ostatniej kampanii wyborczej. I to jest realny problem" - ocenił premier.

Jak dodał, "CBA ma się zajmować walką z korupcją, a nie prowadzeniem kampanii politycznej dla kogokolwiek". Będę szukał takich rozwiązań, które zapewnią, że CBA będzie się zajmować tylko walką z korupcją" - mówił Tusk.

"Jest mi bardzo miło, że mój szef tak dobrze o mnie mówi, ale to nie jest funkcja, która odpowiada mojej psychice. Ja czuję się lepiej w jawnych działaniach, jestem zwolenniczką działań jawnych. Nie sądzę, żebym się dobrze czuła w tej roli" - powiedziała Pitera.

Zaznaczyła, że premier nie rozmawiał z nią na ten temat, ale zdecydowanie nie jest zainteresowana tą funkcją. Dodała, że po rozmowie z premierem będzie mogła powiedzieć więcej.

pap, em