Zwłoki w mieszkaniu w Ciechocinku. Zatrzymano młodą kobietę

Zwłoki w mieszkaniu w Ciechocinku. Zatrzymano młodą kobietę

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Max Fleischmann
W jednym z mieszkań w Ciechocinku znaleziono zwłoki 25-letniego mężczyzny. W związku ze sprawą została zatrzymana jego partnerka.

W czwartek 15 maja policja otrzymała zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań w Ciechocinku przy ul. Ogrodowej doszło do tragedii. Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres. Na miejscu znaleźli zwłoki 25-letniego mężczyzny. Mundurowi zabezpieczyli ślady i prowadzą działania w celu ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia.

Zwłoki 25-latka w mieszkaniu. „Liczne rany”

Wczoraj otrzymaliśmy informację, że w jednym z mieszkań w Ciechocinku mogło dojść do tragicznego zdarzenia. Policjanci znaleźli tam zwłoki 25-latka z licznymi ranami, które wskazywały na to, że ktoś przyczynił się do jego śmierci. Powiadomiliśmy o tym prokuratora i wykonaliśmy czynności pod jego nadzorem – przekazała w rozmowie z „Wprost” st. asp. Marta Białkowska-Błachowicz, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Aleksandrowie Kujawskim.

Zebrane materiały dowodowe pozwoliły na ustalenie, że w sprawę śmierci 25-latka może być zamieszana jego 27-letnia partnerka. Ustalono, że kobieta może przebywać na terenie województwa wielkopolskiego.

Nowe doniesienia w sprawie. Policja zatrzymała jedną osobę

KPP w Aleksandrowie Kujawskim niezwłocznie nawiązała kontakt z policjantami z Gniezna. Dzięki kooperacji służb partnerka zamordowanego mężczyzny została zatrzymana po około trzech godzinach od makabrycznego odkrycia w Ciechocinku.

W tej chwili oskarżona przebywa w Aleksandrowie Kujawskim. Na jutro zaplanowane jest doprowadzenie jej do prokuratury o godzinie 10:00, gdzie usłyszy najprawdopodobniej zarzut zabójstwa, co zagrożone jest karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności – dodała st. asp. Marta Białkowska-Błachowicz.

Funkcjonariusze nie zakładają, że do śmierci 25-letniego mężczyzny mógł się przyczynić ktoś jeszcze. Dla dobra prowadzonego postępowania nie udzielają jednak informacji o motywie, którym mogła się kierować 27-latka.

Czytaj też:
Wziął wędkę i poszedł na ryby, a potem zaginął. 41-latek ma charakterystyczny tatuaż
Czytaj też:
Warszawscy policjanci rozbili gruziński gang. Wśród zatrzymanych „wor w zakonie”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Policja