Słońce i ciepło tylko na chwilę. Drastyczne zmiany już za rogiem

Słońce i ciepło tylko na chwilę. Drastyczne zmiany już za rogiem

Kapryśna pogoda
Kapryśna pogoda Źródło: Shutterstock / Unsplash
W nadchodzących dniach czeka nas krótki, lecz przyjemny oddech od chłodnej aury. Już we wtorek miejscami temperatura przekroczy 20 stopni Celsjusza. Niestety, ta wiosenna przyjemność nie potrwa długo — wraz z ociepleniem mogą nadejść intensywniejsze zjawiska atmosferyczne.

Jak wyjaśnił Damian Zdonek, synoptyk z portalu tvnmeteo.pl, sytuacja pogodowa w Polsce w tym okresie będzie determinowana przez tylną część niżu atmosferycznego znad północno-zachodnich rejonów Rosji. Przemieszcza się on z chłodnym frontem, za którym napływa do Polski cieplejsze powietrze polarno-morskie znad Oceanu Atlantyckiego.

Pogoda na wtorek i środę

Wtorek przyniesie dużo słońca i sporo ciepła niemal w całym kraju. Jedynie na południu możliwe jest większe zachmurzenie z przejaśnieniami oraz przelotny deszcz w godzinach porannych. Temperatury wyniosą od 16 stopni Celsjusza na Podkarpaciu, przez 19 w centrum, aż po 21 stopni Celsjusza na zachodzie kraju. Wiatr będzie umiarkowany, wiejący z kierunku północno-zachodniego.

Środa również zapowiada się pogodnie. Jednak w drugiej części dnia, szczególnie na zachodzie i w centrum kraju, mogą pojawić się przelotne opady deszczu, a miejscami nawet burze. Maksymalna temperatura wyniesie od 19 stopni Celsjusza na Warmii i Podlasiu, przez 20 w środkowej Polsce, aż do 21-22 stopni Celsjusza na zachodzie. Wiatr południowo-zachodni, umiarkowany, a na północy chwilami silniejszy.

Pogoda na czwartek i piątek

Czwartek przyniesie istotne pogorszenie warunków atmosferycznych. Nad Polskę dotrze kolejny chłodny front atmosferyczny, niosąc ze sobą napływ zimniejszego powietrza z rejonów północnej Skandynawii. W wielu miejscach wystąpią opady deszczu, a lokalnie także burze.

Dzień upłynie pod znakiem znacznego zachmurzenia oraz przelotnych opadów, zwłaszcza w centrum i na wschodzie. Na południu kraju możliwe są gwałtowne zjawiska burzowe. Temperatura wahać się będzie od 14 do 16 stopni Celsjusza na północy, przez 17 stopni Celsjusza w centrum, po 18-20 na południowym wschodzie. Wiatr południowo-zachodni i zachodni, umiarkowany do dość silnego.

Piątek przyniesie pochmurne niebo z chwilami przejaśnień i rozpogodzeń. Przelotne opady możliwe będą jedynie na północy i wschodzie kraju. Temperatura maksymalna wyniesie od 12 do 14 stopni Celsjusza w północnych i wschodnich regionach oraz około 15 stopni Celsjusza w centrum. Wiatr z zachodu, o umiarkowanej sile.

Pogoda na sobotę

Sobota zapowiada się spokojna i pogodna niemal w całej Polsce. Jedynie mieszkańcy północno-zachodnich regionów mogą spodziewać się większego zachmurzenia i przelotnych opadów deszczu. Temperatury będą wyrównane w całym kraju — około 15-16 stopni Celsjusza. Wiatr z kierunku południowo-zachodniego, słaby do umiarkowanego.

Czytaj też:
Majowych anomalii ciąg dalszy. Czy czerwiec przyniesie ocieplenie?
Czytaj też:
Maj zimny jak nigdy. Eksperci alarmują, „to może potrwać dłużej niż myślimy”

Opracowała:
Źródło: tvnmeteo.pl