Oto pierwsze efekty wygranej Karola Nawrockiego. Tusk i Kaczyński pod presją

Oto pierwsze efekty wygranej Karola Nawrockiego. Tusk i Kaczyński pod presją

Donald Tusk i Jarosław Kaczyński
Donald Tusk i Jarosław Kaczyński Źródło: PAP
Donald Tusk postanowił uzyskać wotum zaufania od Sejmu, żeby umocnić swoją władzę. Premier przed wyborami prezydenckimi zapowiadał rekonstrukcję rządu, ale świeże poparcie chciał uzyskać dla obecnego gabinetu, co jest pewnym paradoksem. A Jarosław Kaczyński uciekł się do równie zgranego chwytu, czyli zaproponował powołanie rządu technicznego, co ma osłabić pozycję premiera, ale i potencjalnych konkurentów na prawicy.

Są już pierwsze efekty wyborów prezydenckich wygranych przez Karola Nawrockiego. Po stronie koalicji rządzącej dominują szok i niedowierzanie. Do poniedziałkowego południa prezydent-elekt nie doczekał się gratulacji od premiera Donalda Tuska (ten ocknął się dopiero wieczorem), wicepremierów ani od marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Klasę pokazał jedynie marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który gratulacje złożył i zaapelował do Nawrockiego o pokój, a nie zemstę.

Znamienne słowa, bo akurat Nawrocki rzeczywiście może czuć potrzebę odwetu za to, że został sponiewierany na podstawie tzw. świadectw anonimowych osób.

Zjazd do piekła

To nie jest też przypadek, że politycy Polski 2050 zdecydowali się złożyć gratulacje Nawrockiemu, a reszta liderów koalicji rządowej nie. Czołówka Polski 2050 darzy Tuska silnymi negatywnymi uczuciami, ocierającymi się o nienawiść.

– Jeżeli Nawrocki wygra, to zacznie się zjazd do piekła – mówił jeszcze przed wyborami polityk związany z obozem rządzącym, mając na myśli m.in. stosunki w koalicji rządzącej.

W partii Szymona Hołowni dominuje przekonanie, że lider PO chce ich „zamordować” politycznie, rękami środowisk okołoplatformerskich. Chodzi o krytykę mniejszych koalicjantów za każdym razem, gdy próbowali zaznaczyć swoją podmiotowość, o próby pokazania im, że ich miejsce jest za Tuskiem i Platformą, a nie obok, czy wreszcie o krytykę kampanii Hołowni.

Ta niechęć teraz położy się cieniem na stosunkach w koalicji.

Artykuł został opublikowany w 23/2025 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.